Maraton po rosyjsku
W gmachu przy al. Mickiewicza 2 spotkamy plejadę postaci stworzonych przez rosyjskiego dramaturga. Wszystko za sprawą pokazu "Trzech sióstr" w reżyserii Pawła Łysaka, dyrektora Teatru Polskiego i "Płatonowa" według Mai Kleczewskiej.
Oba przedstawienia miały swoje premiery jeszcze przed wakacjami w ramach projektu Czechow Saga. Wtedy też planowany był wieczór z dziełami dramaturga. Dołączyć do niego miała jeszcze "Czajka" wyreżyserowana przez Wiktora Rubina. Spektakl ten odwołano jednak tuż przed premierą, a maraton przełożono na rozpoczęty właśnie sezon artystyczny.
Co zobaczymy na scenie? Najpierw będzie opowieść o kobietach. Olga, Masza i Irina to córki nieżyjącego już oficera. Urodziły się i wychowały w Moskwie. Teraz, na prowincji, żyją wspomnieniami i nadzieją powrotu do wielkiego miasta. Otaczają ich ludzie nie tacy, jak powinni, same wykonują prace nie takie, na jakie pozwalają ich umiejętności. Do tego jeszcze pożądają nieodpowiednich mężczyzn, albo kochają je nie ci, o których one same śnią.
Opowieść rozgrywa się w najważniejszej dla bohaterek przestrzeni - w ich rodzinnym domu. Świetnie sprawdza się pomysł Pawła Wodzińskiego - przekrój przez piętrowy dom i ten fantastyczny wyimaginowany taras, po którym szarżują bohaterowie. To miejsce żyje - pozwala obserwować symultaniczną grę w każdym z pomieszczeń. W główne role wcielą się: Marta Ścisłowicz (Olga), Marta Nieradkiewicz (Masza), Magdalena Łaska (Irina).