Artykuły

Masz babo placek

NO i masz babo placek. Teatr "Wybrzeże" długo zapowiadał, szeroko reklamował, terminy przekładał, w końcu wziął i wystawił "Trojlusa i Kressydę", jeden z mniej znanych dramatów Williama Szekspira, a czy jak kto woli Shakespear'a.

Nowego przekładu podjęli się specjalnie dla tego tekstu: Jerzy Limon i Władysław Zawistowski. Od przekładu właśnie zaczynam, gdyż w nim problem cały. Wątpliwości, jakie można mieć na ten temat przewidział Jerzy Limon, zamieszczając w programie do przedstawienia cały esej, w którym jak gdyby usprawiedliwia się z tego, czego dokonał.

Bo rzecz wygląda tak, że pierwszym co się w oko, a raczej w ucho rzuca jest gęste naszpikowanie tekstu, tzw. brzydkimi wyrazami, ze zdecydowaną przewagą tego, który najczęściej pada jako przerywnik w dyskusjach pod budką z piwem. Drugim, co zwraca uwagę, jest podstylizowanie na przedziwną składnię i słownictwo schyłku renesansu, co wymaga od współczesnego widza sporego wysiłku w odbiorze.

Limon pisze, że idealnych przekładów Szekspira nie ma, bo to niemożliwe, że żaden z dotychczasowych nie zadowolił wszystkich, że najpierw pisarza "ugrzeczniano", później uwspółcześniano. Odbiorca tego przedstawienia też wątpliwości będzie miał, bo tak to już z tym Szekspirem jest.

Reżyserii "Trojlusa i Kressydy" podjął się Krzysztof Babicki, którego zadanie było wcale nie łatwiejsze niż pary translatorów. Do dziś znawcy twórczości autora "Hamleta" nie są w stanie zdecydować czym jest "Trojlus" - tragedią czy komedią. A na to pytanie Babicki musiał sobie odpowiedzieć przystępując do inscenizacji.

Akcja sztuki dotyczy wojny o piękną Helenę, tego jej czasu, w którym ani jedna, ani druga strona nie bardzo już wie, o co właściwie chodzi i rada by się wycofać, lecz "honor" nie pozwala. Wszyscy szlachetni bohaterowie "Iliady" Homera u Szekspira (i Babickiego) są przedstawieni jako podłe dranie i głupcy - włącznie z piękną Heleną: podstarzałą dziwką. Jedynie Trojlus i Kressyda są piękni, młodzi, szlachetni i niewinni - pozornie i do czasu. W końcu zeszmaceni są wszyscy. To nieprawdopodobnie cyniczna sztuka. I z pewnością nie komedia.

A przecież premierę w Teatrze "Wybrzeże" należy zaliczyć do wydarzeń. W inscenizacji jest pomysł. To historia najzupełniej współczesna, a jej zdegenerowani bohaterowie, o zgrozo, też nie dadzą się między karty przebrzmiałej literatury włożyć. Skóra cierpnie.

Świetną scenografię i piękne kostiumy zaprojektowała Anna Maria Rachel. Składają się na nią m. in. dwa wagony towarowe, komarowy prysznic, wybieg dla modelek, schody przeciwpożarowe. Scena wstała powiększona, wybieg przecina cały parter widowni wędrując schodami aż po balkony. Trywialne rekwizyty naszej rzeczywistości stworzyły fascynujący świat teatru. W przeciwieństwie do zgrzebności rekwizytów, kostiumy, szczególnie męskie, są wysmakowane, eleganckie, szlachetne w formie i kolorze. Scenografia podkreśla ponadczasowość "Trojlusa i Kressydy" w interpretacji Babickiego.

Integralną częścią przedstawienia jest muzyka Andrzeja Głowińskiego - budująca narastające napięcie od ciepłego liryzmu pierwszych scen miłosnych do żałosnego finału sprzeniewierzonego uczucia.

I jeszcze jedno - dobrym poprowadzeniem aktorów Babicki udowadnia, że w Teatrze "Wybrzeże" jest zespół z prawdziwego zdarzenia i wiele, nie zawsze wykorzystywanych talentów. Bo "Trojlus i Kressyda" wymaga bardzo dobrego aktorstwa. Znakomitą rolę starego rajfura Pandarusa zagrał Stanisław Michalski. Istnym majstersztykiem okazał się Tersytes w wykonaniu Jerzego Łapińskiego. Świetny duet stworzyli Jerzy Gorzko (zniewieściały, a podstępny Achilles) i Mirosław Krawczyk jako kochanek Achilla Patroklus... Gwoli sprawiedliwości należałoby wymienić niemal całą 21-osobową obsadę, a nie sposób! Czyli jednym słowem - brawo!

Nie wiem, czy publiczność będzie tłumnie biegła na to przedstawienie, chociaż informacja (jak najbardziej uzasadniona), że jest przeznaczone wyłącznie dla widzów dorosłych powinna spełnić rolę wabika. Wiem natomiast, że obejrzeć je warto, nie wspominając już o tym, że wypada.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji