Droga do Mekki
Dramaty Athola Fugarda określa się mianem "studiów" samotności i zagubienia człowieka, bezsensu życia. Autor z Republiki Południowej Afryki jest również aktorem i reżyserem. Jego "Droga do Mekki" miała światową prapremierę dziesięć lat temu, a w Polsce pojawiła się na scenie na początku lat 90. Obecnie sztukę tę przygotowuje Teatr "Wybrzeże" w doborowej obsadzie.
Na konferencji prasowej, reżyser zwrócił uwagę, że jest to niezwykle trudne przedsięwzięcie, bowiem dramat porusza najistotniejsze problemy egzystencji: sprawy wolności, wiary, absolutu. Sztuka Fugarda oparta jest na autentycznych wydarzeniach. Pisarz poznał historię Helen, starszej kobiety, wdowy, rzeźbiarki, która tworzyła w niezwykłym zapamiętaniu jakieś własne wizje. Dowiedział się również o jej przyjaźni z młodą kobietą Elsen i o pastorze Mariusie, który przez ponad 20 lat był powiernikiem i przyjacielem Helen. - Bardzo długo trwały próby analityczne tej sztuki - powiedziała Dorota Kolak. - Reżyser dokonał skrótów i nastąpiła kondensacja tekstu. Andrzej Nowiński dodał, że sztuka wymaga od aktorów wielkiej koncentracji.