Warszawa-Chorzów. Respondek zwycięzcą "Jak oni śpiewają"
Od początku typowany był na jednego z faworytów programu "Jak oni śpiewają". Przychylność widzów nie opuściła go do samego końca i w sobotni wieczór Krzysztof Respondek w wielkim stylu - można stwierdzić, że bezapelacyjnie - wygrał finał finałów tego popularnego telewizyjnego show.
- Dziękuję wam za to, że kochacie faceta z ekranu choć go nie znacie - krzyknął w stronę publiczności uszczęśliwiony Respondek, chwilę po ogłoszeniu wyników.
Zakończona w sobotę szósta (i ostatnia) edycja "Jak oni śpiewają" była prawdziwą gratką dla fanów, bowiem spotkali się w niej zwycięzcy i finaliści poprzednich pięciu odsłon programu.
W sobotnim, ostatecznym starciu spotkali się ze sobą Agnieszka Włodarczyk, Artur Chamski i Krzysztof Respondek - artysta znany przede wszystkim ze znakomitego śląskiego Kabaretu Rak.
Finaliści najpierw musieli zmierzyć się z repertuarem latynoskim i przebojami Michaela Jacksona. Świadomy swoich znakomitych umiejętności wokalnych Respondek postawił na luz i dobrą zabawę. Najpierw zaprezentował utwór z filmu "Desperado" ze specjalnie przygotowanym na ten wieczór polskim tekstem, czym ujął nie tylko słuchaczy, ale i jurorów (Edytę Górniak, Elżbietę Zapendowską oraz Rudiego Schuberta). Z bogatego dorobku Króla Popu wybrał natomiast przebój "Beat It", zaskakująco rozpoczynając go wstawką a capella, którą wykonał w towarzystwie jedynie chórku.
Jako pierwszy, w wyniku wstępnych wyników głosowania widzów, z rywalizacji w finale finałów odpadł Artur Chamski. W ostatnim ocenianym przez jurorów występie nasz kabareciarz pokazał swoją bardziej liryczną stronę śpiewając utwór "Zabiorę cię".
- W tobie jest taka prawda przekazu - ocenił występ Rudi Schubert.
Zwycięstwo oszołomiło samego zainteresowanego. - Nawet nie przygotowałem sobie mowy - stwierdził artysta, odbierając Perłowy Mikrofon z rąk Edyty Górniak. - Ten Mikrofon jest dla wszystkich. Zawsze wierzyłem, ze wygram ten program, bo jestem człowiekiem wierzącym - podkreślił Respondek, który poza statuetką wygrał również wycieczkę marzeń prywatnym odrzutowcem. Wybierze się w nią ze swoją żoną, która wczoraj zdradziła już kierunek tej podróży: Rzym.