Artykuły

Brawa przy otwartej kurtynie dla warszawskiego "Hamleta"

W PIĄTEK i sobotę Teatr Dramatyczny dał w Stuttgarcie swoje przedstawienie "Hamleta" w reż. G. Holoubka. W ten sposób Polacy wzięli udział w tutejszym wielkim między narodowym festiwalu teatralnym zwanym "Lato Teatralne-80", po raz pierwszy zorganizowanym w tym roku przez miasto Stuttgart.

Stuttgarckie Lato Teatralne składa się z czterech równorzędnych festiwali trwających od 15 maja do 30 czerwca. Jednym z nich jest Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski. Obejmuje on w tym roku 14 przedstawień z Europy i USA (z Ameryki przyjedzie słynna nowojorska La Mamma), a w tym cztery przedstawienia "Hamleta". Z naszym konkurują dwa zachodnioniemieckie i jedno włoskie, wszystkie jednak bardzo od naszego odmienne, bo obrócone w stronę inscenizacyjnego uwspółcześnienia.

W ogóle duch przeróbki, umuzycznienia, modernizacji panuje niepodzielnie na tym Festiwalu. Towarzyszy mu także nastrój spokoju, pogody i życzliwości, wytwarzany przez sprawną organizację i umiarkowane zainteresowanie publiczności.

Teatr Dramatyczny zmienił ten nastrój o tyle, że zainteresowanie publiczności polskim "Hamletem" okazało się ogromne, mimo tzw. bariery językowej. Przełamało ją samo piękne wyraziste brzmienie mowy polskiej w tym spektaklu. A trzeba też dodać, że od dnia premiery spektakl ten w całości rozwinął się i dojrzał: uwydatnił się w nim rytm niespokojnej opowieści, role zyskały głębie, a także coś, co nazwać by można sensem poetyckim. Zwłaszcza role kobiece Zawadzkiej i Dobrowolskiej, ale także Fronczewskiego, Walczewskiego, Bargiełowskiego i Zapasiewicza. Tworzone przez nich na scenie aktorskie portrety ludzkie łączą się i przemieniają w mądry i smutny obraz ludzkiego świata, jakim był i jakim jest.

Tak właśnie odebrała warszawskiego "Hamleta" publiczność w Stuttgarcie. Oba przedstawienia, przerywane brawami przy otwartej kurtynie, nagrodzone zostały długotrwałymi owacjami. Recenzje radiowe i prasowe uzasadniają w obszernych i szczegółowych analizach nader pozytywna opinię krytyki. Jej zdaniem warszawski "Hamlet" stanowi przykład zwycięstwa pięknej sztuki aktorskiej nad przerostem inscenizacji, obserwowanym także tutaj. Istotnie: wielu zachodnioniemieckich aktorów, przybyłych również z innych miast, składało naszym artystom gratulacje w tym duchu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji