Gdynia. Przeniesienie "Procesu" na scenę Miejskiego
Teatr Miejski w Gdyni stanie się areną jednego z najsłynniejszych procesów świata. Oskarżony Józef K. ponownie nie przyzna się do winy i ponownie będzie sądzony na oczach widzów. "Proces" [na zdjęciu] w reż. Waldemara Śmigasiewicza ze Sceny Letniej przeniesie się na deski teatru.
Spektakl Waldemara Śmigasiewicza pierwszą premierę miał latem. Dlaczego odbędzie się również jego jesienna odsłona? - Uważam, że ten spektakl zasługuje na coś więcej niż prezentacje przez dwa letnie miesiące. Przenoszenie spektakli Sceny Letniej do Teatru Miejskiego nie będzie stałą praktyką, ale ten spektakl po prostu na to zasługuje - komentuje swoją decyzję dyrektor Teatru Miejskiego, Ingmar Villqist. To nie pierwszy przypadek, kiedy spektakle Sceny Letniej przenoszone są na deski Miejskiego. Wcześniej tak się stało w przypadku "Niespodziewanego końca lata" oraz "Iwony, księżniczki Burgunda" - obie te realizacje również wyreżyserował Waldemar Śmigasiewicz.
Franz Kafka w 1914 roku, gdy rozpoczynał pracę nad "Procesem", z pewnością nie marzył o tym, aby jego dzieło trafiło do kanonu literatury światowej XX wieku. Mało brakowało, a sam Kafka by to uniemożliwił - nakazał w testamencie spalenie nieukończonych powieści ("Proces", "Zamek" i "Ameryka") swojemu przyjacielowi, Maxowi Brodowi. Ten jednak, jako wielki entuzjasta talentu Kafki, sprzeniewierzył się woli zmarłego, ocalając twórczość mistrza paraboli i prekursora egzystencjalizmu w literaturze.
Klaustrofobiczny klimat powieści Kafki, kancelaryjne zakamarki i wszechobecne labirynty stały się bardzo atrakcyjnym materiałem dla teatru. Polskimi Józefami K. byli m.in. Jan Nowicki, Roman Wilhelmi, Jarosław Tyrański czy Borys Szyc. Za "Proces" zabierali się tej miary reżyserzy, co Adam Hanuszkiewicz (1972), Jerzy Jarocki (1973) i Agnieszka Holland (1980). W Trójmieście "Proces" także nie jest zupełną nowością - w Teatrze Muzycznym w Gdyni swoją interpretację "Procesu" prezentował Ryszard Misiek (1982). Natomiast w 1993 roku w Teatrze Wybrzeże "Proces" zrealizował Ryszard Major ze wspomnianym Tyrańskim w głównej roli oraz m.in. Jerzym Łapińskim (Hudl), Igorem Michalskim (Kat) czy Joanną Bogacką (Pani Grubach).
Kino również polubiło Józefa K., któremu twarzy po raz pierwszy użyczył Anthony Perkins w filmie Orsona Wellsa z 1962 roku. Sam Wells wcielił się w postać Alberta Hasslera, a za partnerów miał m.in. Romy Schneider, Jeanne Moreau i Michael Lonsdal. Remake "Procesu", w reżyserii Davida Hugha Jonesa z 1993 roku, miał gwiazdorską obsadę, z Kylem MacLachlanem ("Miasteczko Twin Peaks", "Blue Velvet"), Anthonym Hopkinsem ("Milczenie owiec", "Tytus Andronikus", "Hannibal") i Jasonem Robardsem ("Tora! Tora! Tora - Atak na Pearl Harbor", "Czas chwały", "Filadelfia") na czele.
W roli Józefa K. gdyńskiego spektaklu zobaczymy Stefana Iżyłowskiego, obchodzącego jubileusz 50-lecia pracy artystycznej. Jak spektakl Sceny Letniej będzie wyglądał w przestrzeni zamkniętej, dowiemy się jeszcze w październiku.
