Daleka ziemia obiecana, czyli Klata czyta Reymonta
"Ziemia obiecana" w reż. Jana Klaty w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Katarzyna Kamińska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
Najnowszy spektakl Jana Klaty to gratka dla miłośników jego teatralnego stylu. Gdy jednak zajrzy się pod powierzchnię popkulturowych grepsów, muzycznych hitów i odważnych rozwiązań scenicznych, zostaje prosty do bólu wniosek - to pieniądz rządzi współczesnym człowiekiem, nie odwrotnie.
(...)
"Ziemia obiecana", koprodukcja wrocławskiego Teatru Polskiego, Festiwalu Dialogu Czterech Kultur w Łodzi i berlińskiego teatru Hebbel am Ufer, jest - jak można było się spodziewać - świetną pracą całego zespołu polskiego. Zachwyca trio Porczyk-Majnicz-Giel, wspaniałe są w swoich rolach Ewa Skibińska, Anna Ilczuk i Paulina Chapko, trudno oderwać wzrok od Wojciecha Ziemiańskiego - Zuckera. Dobre prowadzenie aktorów to jednak za mało, jak na Jana Klatę - dotychczas skłonnego do przenikliwej analizy, odważnych wniosków, polemiki z autorem oryginału. Tym razem reżyser w kółko powtarza bolesne, ale równocześnie banalne zdanie: pieniądze rządzą światem, a ich zarabianie wciąga jak narkotyk.
Całośc recenzji czytaj w Gazecie Wyborczej - Wrocław.