Artykuły

"Kordian"

NA środku nieduży podest drewniany, jak naprędce sklecony szafot; tu będzie przerzucał Hanuszkiewicz wszystkie kulminacje i dominanty spektaklu "Kordiana". W tylnym planie, na całą szerokość i wysokość otworu scenicznego - szary mur. Z prawej - natrętna w swej konkretności drabina. I już wiemy, że ta drabina - to Mont Blanc. Okażą się jednak później, że nie tylko - rekwizyt będzie ogrywany i funkcjonalnie i metaforycznie. W tej właśnie scenerii - ze zmieniającymi się tylko akcentami i dodatkowymi rekwizytami - będzie rozgrywał się "Kordian".

Rozpoczyna go u Hanuszkiewicza Szatan (Józef Fryźlewicz) krótkim fragmentem "Przygotowania" ("Świecie! świecie! świecie...") - ! już (bez Prologu) - przejście do sceny 1 aktu I: "Zabił się młody...". Kordian Andrzeja Nardellego jest wątłym, kruchym chłopcem w okularach (zdejmie je w scenie półmiłosnej - jak jest u Hanuszkiewicza - z Laurą); jest od pierwszej chwili aż po ostatnią romantyczny, ale bez romantycznej egzaltacji, jest raczej skupiony niż rozwichrzony a w scenie w podziemiach kościoła zaskakuje hamowaną gwałtownością i silą, znika kruchość głosu i postaci, jakoś nam ten Kordian ogromnieje. I tak chyba powinno być. Tylko, że Hanuszkiewicz każe zderzać się takiemu Kordianowi z inscenizacją programowo antyromantyczna. Mimo że sam - jako alter-ego Kordiana, nie zawsze mający dla takiej kreacji pokrycie w wypowiadanym czy dopowiadanym tekście - kończy spektakl uparcie romantycznym wyznaniem z "Lambro" ("Więc będę śpiewał i dążył do kresu..."), które Słowacki zamieścił jako motto do "Kordiana". A jednocześnie w programie teatralnym zamieszcza się dwa krótkie fragmenty z roli Kordiana, które poprzedza fragment często cytowany wiersza Borowskiego - "Zostanie po nas złom żelazny i głuchy drwiący śmiech pokoleń". Czy to klucz lub kluczyk chociażby do przedstawienia? Czy kluczem jest wspomniany fragment z "Lambro"?

Nie umiem na to odpowiedzieć. Oglądałem po wojnie 9 różnych realizacji "Kordiana" (łącznie było ich ponad 20) - w tym trzy w Teatrze Narodowym i w każdej z nich "sprawa Kordiana" rysowała się wyraziście l jednoznacznie. W teatrze Hanuszkiewicza ta jednoznaczność stanowiła niekiedy natrętną wręcz prowokację polemiczną. Obecnie prowokuje on nie przedstawieniem lecz jego poszczególnymi członami, elementami, pomysłami. Brakowało mi w spektaklu tej logicznej zwartości i przejrzystości, do jakiej nas przyzwyczaił Hanuszkiewicz, zarówno w komponowaniu tekstu (dlaczego np. monolog Kordiana "Nie będę z nimi!..." znalazł się dopiero po kreowanej przez reżysera wielkiej, skróconej tekstowo, scenie starcia Cara i Wielkiego Księcia, w której uczestniczy Kordian jako tego starcia niemy świadek), jak i w realizacji niektórych scen (m. in. rozbudowana zbytnio scena w willi włoskiej). Rzecz zresztą do szczegółowej dyskusji.

JEDNO jest natomiast bezdyskusyjne: w teatrze Hanuszkiewicza ciągle "coś się dzieje", jest to w coraz większym stopniu teatr kreujący nit odtwarzający czy przetwarzający. Nowe przykłady z ostatniego spektaklu: chociażby scena u Papieża (którego co prawda lekką ręką sprowadza potem do Polski dla koronacji prawosławnego Cara), sprzężona pomysłowo z fragmentami Przygotowania i z Szatanem w roli Papugi, cala znakomita scena piąta z Kordianem skradającym się do sypialni Cara (Jerzy Kamas) z pomysłowym celowym ograniem tak prostych rekwizytów jak drabina i dwie kieszonkowe latarki elektryczne (jak reflektory na przesłuchaniu w śledztwie), pomysł spuszczeniem z góry szeregu (18) żołnierzy polskich, którzy mają być świadkami sądu a potem egzekucji Kordiana - kiedy wciąga się ich z powrotem do góry, na murze czernieją cienie ich nóg jak na szubienicy. Jest w spektaklu takich oryginalnych pomysłów wiele - nie wszystkie jednak są służebne wobec całości spektaklu.

W takim przedstawieniu jak "Kordian" aktorstwo nie jest na pewno najważniejsze (nie wyłączając postaci tytułowej) - ale jest to aktorstwo solidne, wyraziste, poddające się. reżyserowi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji