Artykuły

Szczecin. Na zamku ruszyły OPERAnki

Właśnie ruszyły OPERAnki - doskonała propozycja dla rodziców i dzieci na niedzielne przedpołudnia.

Operanki to cykl warsztatów teatralno-muzycznych zorganizowanych przez Operę na Zamku dla najmłodszych. Uczestniczyć mogą w nich dzieci w wieku od 3 do 7 lat. Pomysłodawcą Operanków jest Jakub Gwit, aktor solista Opery na Zamku. Prowadzi warsztaty już drugi rok. Dzieciaki siadają na poduszkach, a na scenie zaczyna się specjalnie dla nich przygotowany program. Najpierw aktor recytuje utwory związane z tematem spotkania. Każde poświęcone jest innemu instrumentowi i przypisanemu do niego zwierzęciu. Dzisiaj były to skrzypce i słowik. Potem do zabawy włączają się najmłodsi.

- To nauka poprzez zabawę i muzykę - mówi Jakub Gwit. - Są więc wiersze Brzechwy, Tuwima i Chotomskiej. Wraz z muzykiem z Opery pokazujemy również instrumenty i opowiadamy o nich. Kiedy oddajemy głos dzieciom może zdarzyć się wszystko. Spontaniczność jest jak najbardziej na miejscu.

To już druga edycja OPERAnków, w zeszłym roku odbyło się 17 warsztatów. Spotkania są co 2 tygodnie o godzinie 11 i 13. Trwają około godziny. Bilet dla rodzica z maluchem kosztuje 27 zł, za każde następne dziecko trzeba dopłacić 10 zł.

- Operanki cieszą się coraz większą popularnością - mówi Katarzyna Krakowiak, kierownik działu promocji Opery. - Myślimy już nad tym, by przenieść się do większej sali.

Warsztaty trwają cały rok szkolny. Na przełomie maja i czerwca kończą się wielkim finałem. W tym roku organizatorzy chcą by odbył się on na zamkowym dziedzińcu z udziałem orkiestry.

- OPERAnki to doskonały pomysł na spędzenie z dzieckiem niedzielnego przedpołudnia - mówi Olga Tomczak, która przyszła tu z córeczką Agatą. - Uczestniczę w nich już drugi rok i widzę jak warsztaty pozytywnie wpływają na dziecko. W trakcie zabawy przemycane są treści edukacyjne, a wszystko przy akompaniamencie muzyki. Na pewno jest to o wiele lepsze niż siedzenie przed telewizorem, poza tym bardzo się tu córce podoba.

Faktycznie dzieci i ich rodzice zdają się znakomicie bawić. W pewnym momencie Jakub Gwit pokazuje najmłodszym skrzypce i pyta co to jest. Kiedy jedno z dzieci odpowiada: "dziwnokształtne pudełko", wszyscy wybuchają śmiechem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji