Artykuły

Kraków. Dyrektor opery złożył wyjaśnienia

Zgodnie z zapowiedziami Urząd Marszałkowski sprawdza doniesienia naszej gazety dotyczące zleceń Opery Krakowskiej dla firmy należącej do syna wicedyrektora tej placówki. Dyrektor opery składał wyjaśnienia w tej sprawie w Wydziale Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- Odbyłem spotkanie z dyrektorem Bogusławem Nowakiem. Dostałem też wyjaśnienia na piśmie i złożyłem wniosek o przeprowadzenie formalnej kontroli w tej placówce - mówi Krzysztof Markiel, dyrektor Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Dyrektor Markiel zapewnia, że zanim "Gazeta Krakowska" napisała o zleceniach dla firmy syna wicedyrektora opery Andrzeja Gurdy, Urząd Marszałkowski nic o sprawie nie wiedział. - Specjalnie nie dziwi nas zlecanie przez operę pewnych zadań firmom zewnętrzym, niepokoją natomiast powiązania rodzinne i to musimy sprawdzić - mówi dyrektor Markiel.

Z wyjaśnień, jakie do tej pory otrzymał Urząd Marszałkowski wynika, że wartość umowy, jaką opera zawarła z firmą GW Projekt (należącą do syna wicedyrektora opery, przyp. red) opiewała w minionym roku na 237 tys. zł, a w tym roku na 12 tys. 2OO zł. Umowa dotyczyła organizacji spektaklu "Rock and roll" oraz obsługi sceny dla zadań własnych opery oraz imprez obcych. Przetarg był nieograniczony, startowały do niego dwie firmy i był zgodny z ustawą o zamówieniach publicznych.

Dyrektor Markiel nie umie powiedzieć, jak długo potrwa kontrola w operze. Nie wie tego także wicemarszałek Leszek Zegzda. -Aby podjąć mądre i racjonalne decyzje, musimy dokładnie zbadać całą sprawę przetargów i zleceń opery, ja też nie pochwalam układów rodzinnych przy przetargach i zleceniach - dodaje wicemarszałek Zegzda.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji