Artykuły

Lublin. Władze nie chcą Teatru Starego

Władze miasta i województwa ustaliły wczoraj [12 stycznia], że najlepszy sposób na ratowanie Teatru Starego to przekonanie jego właściciela, żeby odsprzedał zabytek inwestorom. Zająć się nim nie mają ochoty.

Wczoraj u wojewody spotkali się szefowie wydziałów LUW, inspektor nadzoru budowlanego, konserwator zabytków oraz prezydent Andrzej Pruszkowski. Zastanawiali się, skąd wziąć fundusze na remont teatru.

Rozwiązaniem byłoby przejęcie przez Skarb Państwa budynku za darmo, jak proponuje fundacja, i wystawienie go na przetarg. Jednak to, zdaniem uczestników wczorajszego spotkania, nie jest najlepszym pomysłem.

- Procedury związane z przetargiem zajmą co najmniej trzy miesiące. Poza tym Skarb Państwa musiałby wycenić budynek, a cena byłaby znacznie większa niż ta, za którą może sprzedać nieruchomość sama fundacja - uważa Tomasz Rakowski, rzecznik prezydenta.

Tego samego zdania jest wojewoda. Jego rzecznik, Krzysztof Komorski: - Sprzedaż budynku przez obecnych właścicieli to najprostsze i najszybsze rozwiązanie, które skróci procedury związane z przetargiem i przejęciem teatru przez prywatnego inwestora.

Jeśli władze fundacji zgodzą się odsprzedać budynek, nowy właściciel będzie mógł w nim prowadzić dowolną działalność.

Fundacja Galeria na Prowincji - właściciel teatru - dostała budynek w 1994 roku za 100 zł. Zobowiązała się przeprowadzić w nim remont w ciągu dwóch lat. Skończyło się na deklaracjach. Przeprowadzone naprawy były finansowane głównie z funduszy samorządowych i rządowych.

Wojewódzki konserwator zabytków dwukrotnie występował o wywłaszczenie właściciela, jednak prezydent Andrzej Pruszkowski, który pełni jednocześnie funkcję starosty grodzkiego, odmawiał, tłumacząc, że wiązałoby się to z przyznaniem fundacji odszkodowania. Bez gwarancji otrzymania pieniędzy ze Skarbu Państwa nie chciał rozwiązać umowy.

Z kolei wojewoda odpowiadał, że nie ma funduszy na ten cel. I tak było przez kilka lat.

Przełom nastąpił na początku stycznia. Prokuratura oskarżyła prezesów fundacji o doprowadzenie budynku do ruiny, a na biurko Pruszkowskiego trafiło pismo od fundacji z prośbą o rozwiązanie umowy.

Prezydent znów zwrócił się do wojewody o przekazanie pieniędzy na przejęcie i zabezpieczenie nieruchomości. Wojewoda znów odmówił.

Myślimy, liczymy, ufamy...

Sylwia Szewc: Przez dziesięć lat władze miasta tolerowały to, co się dzieje w Teatrze Starym. Dlaczego teraz trzy miesiące, które zajęłaby procedura przetargowa, to za długo, by czekać na jego ratowanie?

Tomasz Rakowski, rzecznik prezydenta: - Lepszym rozwiązaniem dla ratowania budynku jest jego bezpośrednia sprzedaż zainteresowanym inwestorom.

Ale jeśli zrezygnujecie z przejęcia budynku i władze fundacji same go sprzedadzą, mogą nieźle zarobić. Szczególnie, że nie ma już ograniczenia co do funkcji jakie ma pełnić.

- Oczywiście, ale zakładamy, że sprzedadzą go inwestorom za niższą cenę niż ta oszacowana przed przetargiem, bo tylko przy takim założeniu ten pomysł ma sens.

Na to nie ma gwarancji. Nie ma też gwarancji, że nowy właściciel będzie tam prowadził działalność kulturalną.

- Musimy się z tym liczyć. Jeśli ktoś kupi teatr, będziemy liczyć na to, by chociaż w części prowadził tam działalność kulturalną, np. galerię.

Liczymy na honorowe wyjście

Sylwia Szewc: Dlaczego zdaniem władz województwa sugerowanie właścicielowi Teatru Starego, by sam sprzedał budynek, to najlepsze rozwiązanie, by ratować zabytek?

Krzysztof Komorski, rzecznik wojewody: - Bo to maksymalnie uprości drogę przejęcia go przez przedsiębiorców.

Ale właściciel, który doprowadził do ruiny teatr, otrzyma za to pieniądze.

- Nie sądzę. Wyjściem honorowym dla niego będzie przekazanie teatru inwestorom za symboliczną kwotę albo za darmo.

A jeśli tego nie zrobi?

- To byłoby nieuczciwe. Jeśli fundacja wyznaczy za teatr dużą sumę, wróci temat przetargu.

Na zdjęciu: widownia Teatru Starego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji