Artykuły

Bajkowy musical

Do premiery musicalu dla dzieci "Kaj i Gerda. Baśń o Królowej Śniegu" we wrocławskim Teatrze Muzycznym został już tylko tydzień.

Na razie na scenie trwają próby. - W dzieciństwie zaczytywałam się w "Królowej Śniegu", nigdy jednak nawet nie marzyłam, że kiedyś zagram tę postać na scenie. To nie będzie zła kobieta, tylko samotna - mówi Magdalena Szczerbowska, aktorka grająca królową.

Scenografia do "Kaja i Gerdy" przypomina wielką otwartą księgę. Przekładając kartki, przenosimy się np. z rozgwieżdżonego kosmosu do lodowego pałacu Królowej śniegu. Twórcy Szczerbowska w żartach nazywają go Panoramą Racławicką. Wielu elementów dekoracji i rekwizytów jeszcze brakuje. - Nie ma liter, z których Kaj ma ułożyć słowo "wieczność". Musimy się więc zadowolić teraźniejszością - żartuje reżyser Wojciech Kościelniak.

Artyści cały dzień poświęcają na dopracowywanie kolejnych scen. Taryfy ulgowej nie mają też grające w spektaklu dzieci. Cała dziewiątka z prób od razu biegnie na przymiarkę kostiumów. - Super, że nie musimy chodzić do szkoły - cieszy się jeden z chłopców.

Mali aktorzy nie wiedzą jeszcze, kto z nich zagra Kaja, Gerdę i Małą Rozbójniczkę podczas najważniejszego spektaklu, czyli premiery. Na wszelki wypadek każda rola ma bowiem potrójną obsadę. - Wcale nie mamy tremy, scena jest po to, by na niej występować - zapewniają dzieci.

W roli Królowej Śniegu zobaczymy Magdalenę Szczerbowską, aktorkę Teatru Muzycznego we Wrocławiu, laureatkę głównej nagrody na tegorocznym Festiwalu Piosenki Francuskiej w Lubinie. - Nigdy wcześniej nie grałam w bajce, pierwszy raz pracuję też z dziecięcymi aktorami. To fantastyczne doświadczenie ze Względu na energię dzieci i ich spontaniczność. mówi aktorka. Według niej "Kaj i Gerda" to także spektakl dla dorosłych. - To opowieść o samotności, o gonitwie za sukcesem i władzą. - Królowa Śniegu jest piękna, mądra, osiągnęła wszystko, tylko jednego nie potrafi - kochać, w jej życiu nie ma miłości. Takie są też współczesne kobiety. Marzą tylko o zrobieniu kariery, na nic innego nie mają czasu - mówi Szczerbowska.

Premierę zaplanowano na przyszły czwartek. Nie ma już na nią biletów. "Kaja i Gerdę" można będzie obejrzeć w przyszły piątek i sobotę o godz. 18. Wstęp kosztuje 10, 12 i 15 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji