Artykuły

Krytycy francuscy przychylnie o "(A)pollonii" K. Warlikowskiego

"(A)pollonia" warszawskiego Nowego Teatru w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego prowokuje wstrząs estetyczny i burzy utarte poglądy o okrucieństwach i poświęceniach w dziejach ludzkości - piszą w piątek francuskie media. Polskie przedstawienie można oglądać podczas trwającego w Awinionie festiwalu teatralnego - pisze Szymon Łucyk z PAP.

Media francuskie dość zgodnie komplementują "(A)pollonię", którą w czwartek zaprezentowano na dziedzińcu Pałacu Papieży w Awinionie. Recenzenci podkreślają efektowną scenografię Małgorzaty Szczęśniak i znakomitą grę zespołu aktorskiego.

W opinii krytyka "Le Monde", przedstawienie Nowego Teatru szokuje widzów łamaniem kanonów piękna i prowokacją intelektualną. ""(A)pollonia" zbiła z tropu i zmąciła spokój części publiczności, gdyż wywraca perspektywę, z jakiej zwykło się postrzegać historię dwudziestego wieku" - pisze "Le Monde". Porównuje przesłanie spektaklu do głośnej francuskiej powieści "Łaskawe" Jonathana Littella - fikcyjnych wspomnień byłego oficera SS.

Gazeta zauważa, że Warlikowski w "(A)pollonii" stawia z mocą "kłopotliwe" pytania. "Co decyduje, że człowiek staje się katem lub też ofiarą? Gdzie kończy się piekielny krąg zemsty? Jaki jest sens poświęcenia? " - wylicza gazeta. I wreszcie: "Czy człowiek nie ma prawa do ratowania własnego życia?". To ostatnie pytanie formułuje wprost na scenie syn tytułowej Apolonii Machczyńskiej-Świątek, którą naziści zamordowali za przechowywanie Żydów.

Tygodnik "Le Nouvel Observateur" nazywa przedstawienie Nowego Teatru "spektaklem obsesyjnym i błyskotliwym" i dodaje, że jest on pełen "trudnego piękna". Recenzentowi przeszkadza jedynie to, że reżyser spektaklu "wspomaga się" zbyt często wyświetlanymi na scenie filmami wideo.

Nieco bardziej krytyczny jest recenzent agencji AFP, dla którego ponadczterogodzinnemu dziełu teatralnemu brak napięcia i dyscypliny scenicznej. I on jednak wypowiada się pochlebnie o dekoracjach Małgorzaty Szczęśniak oraz o "pełnej pasji", a nawet "skrajnie śmiałej" grze aktorów.

"(A)pollonia" jest oparta na tekstach starożytnych greckich tragików: Ajschylosa i Eurypidesa oraz współczesnych pisarzy: Hanny Krall, Jonathana Littella, J.M. Coetzeego i innych. Autorem adaptacji są wspólnie Krzysztof Warlikowski, Piotr Gruszczyński i Jacek Poniedziałek.

Autorzy spektaklu konfrontują ofiary z katami, począwszy od czasów antycznej Grecji, aż po dwudziestowieczny nazizm. Wędrówkę przez krwawe dzieje ludzkości ukazano przez pryzmat kobiecego poświęcenia. Na scenie widzowie oglądają więc poświęcające swoje życie mityczne postaci: Alkestis i Ifigenię obok autentycznej Apolonii, ratującej w czasie drugiej wojny światowej Żydów zagrożonych zagładą.

W przedstawieniu występują m.in. Magdalena Cielecka, Ewa Dałkowska, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Andrzej Chyra, Danuta Stenka, Maja Ostaszewska, Maciej Stuhr.

"(A)pollonia" gości na trwającym do końca lipca festiwalu w Awionionie do najbliższej niedzieli.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji