Warszawa. Farsa o arabskim szejku w Bajce
Błyskotliwe dialogi, szybka akcja i happy end - ten spektakl to dobry pomysł na letni wieczór.
Zamknij oczy i myśl o Anglii - zdanie to miała wypowiedzieć królowa Wiktoria do swojej córki tuż przed jej nocą poślubną. Dziś Anglicy często odpowiadają tak, gdy znajomy prosi o ich pomoc w rozwiązaniu jakiegoś problemu. Oddaje ono również charakter sztuki autorstwa duetu - John Chapman i Anthony Marriott, specjalistów od brytyjskich komedii teatralnych.
To klasyczna farsa z wyrazistymi postaciami, zabawnymi przygodami z seksem w tle, błyskotliwymi dialogami, częstymi zwrotami akcji i happy endem. - To bajka o bogatym szejku, który zmienił ludziom życie na lepsze - opowiada Stefan Friedmann, aktor i satyryk, który podjął się adaptacji i reżyserii sztuki.
Są w niej żony, które zmieniają mężów, i mężowie zmieniający upodobania seksualne. Są stateczni biznesmeni, którzy chcą wrobić w lewy interes arabskiego szejka. I tenże szejk, który zakochuje się w żonie księgowego.
- Komedia musi być optymistyczna, miła i przyjemna oraz, co najtrudniejsze, musi być zabawna. A ta komedia jest nieco mocno zwariowana - deklaruje Friedmann. Przyznaje, że napisana w 1977 r. w Wielkiej Brytanii sztuka daleka jest od realiów współczesnej Polski, czasowo i mentalnie. - Jednym z motywów jest np. zabawa w zaplątanie się w kabel telefonu. Jak wy-tłumaczyć młodym ludziom, dlaczego telefon jest przywiązany sznurkiem do ściany i dlaczego nikt nie wyciąga telefonu komórkowego? Dodatkowo widzowie w takich sztukach z miejsca dopatrują się aluzji, chcą się bawić ich rozszyfrowywaniem. Wyszedłem naprzeciw tym oczekiwaniom - tłumaczy reżyser.
Akcję sztuki przeniósł więc do współczesnego penthouse'u z przeszklonym balkonem, a bohaterowie od czasu do cza- su będą rzucać filmowymi cytatami, np. z kultowych obrazów Stanisława Barei.
Tłem akcji będzie muzyka, co w farsach jest rzadkością, bo ten gatunek skupia się głównie na żartach słowno-sytuacyjnych, w którym nie ma czasu na chwilę wyciszenia przy muzyce. Reżyser zapewnia, że pomimo tych zmian przesłanie sztuki pozostaje takie samo i jest równie aktualne. - Każe zastanowić się, czy jesteśmy w życiu na właściwym miejscu. Jak długo możemy ciągnąć sytuację, w którą się wplątaliśmy, i czym to się może skończyć. Czy potrafimy udawać? A tak-że jak dzięki zbiegom okoliczności i przypadkowi odkrywamy to, czego się boimy, i zmienia się nasze życie - wylicza Stefan Friedmann.
Trzeba przyznać, że udało mu się zebrać ciekawą obsadę. Na scenie zobaczymy m.in. Małgorzatę Pieczyńską, Lucynę Malec, Karola Strasburgera, Zdzisława Wardejna.
W lipcu możemy oglądać spektakle przedpremierowe. Wzorem broadwayowskich teatrów aktorzy będą rozgrzewać się podczas pokazów z publicznością, aby premierę dać dopiero w październiku.
John Chapman i Anthony Marriott
"Zamknij oczy i myśl o Anglii"
reż. Stefan friedmann
Teatr Bajka (ul. Marszałkowska 138)
23-25.07. godz. 19.30
Bilety: 40-85 zł
www.teatrbajka.pl
