Artykuły

Kartoteka

Nie chciałbym zapeszyć, ale zapowiada się w Teatrze TV prawdziwe wydarzenie. Powraca bowiem na ekran jedna z najważniejszych sztuk powojennej literatury - "Kartoteka" Różewicza.

Premierę miała w 1960 r. w warszawskim Teatrze Dramatycznym i od tego momentu na stałe weszła do repertuaru polskich scen. Była też już prezentowana w telewizji w pamiętnej inscenizacji nieodżałowanego Konrada Swinarskiego.

Dwadzieścia lat temu sztuka Różewicza bulwersowała zarówno swym tematem jak sposobem napisania. "Kartoteka" jest bowiem właściwie wielkim monologiem głównego Bohatera (tak właśnie nazywającego się w sztuce), ożywionym dramaturgicznie udziałem postaci z jego wspomnień, rozmyślań, koszmarnych snów. Różewicz miał ambicje napisania dramatu o tzw. człowieku współczesnym. Pozbawił więc swojego bohatera personaliów, a nawet "określonego dokładnie wieku, zajęcia, wyglądu". Jego biografia także miała odpowiadać przeciętności: pierwsze wtajemniczenia miłosne, praca, polityka, rozgoryczenie i drwiący rozdzwięk między ideałami a rzeczywistością w latach pięćdziesiątych. Owa typowość i przeciętność ma wszakże dość oczywistą granicę. Bohater Różewicza to człowiek pokolenia wojennego, ktoś, dla kogo wojna była najważniejszym, krańcowym życiowym doświadczeniem.

Utwór Różewicza ma jeszcze jedną cechę godną uwagi - jest ironiczny, pełen najrozmaitszych odcieni humoru. Kto wie czy nie dałoby się go już grać jak komedię?

Nad takim pytaniem zastanawiał się być może reżyser Krzysztof Kieślowski, który przygotował ten spektakl dla Teatru TV. O Kieślowskim głośno jest ostatnio we filmowym przede wszystkim świecie. Jego "Amator" otrzymał najwyższe nagrody festiwali filmowych w Moskwie i w Gdańsku. Ta nobilitacja - może nawet ponad miarę - wyróżniła Kieślowskiego spośród całej plejady rówieśników i sprawiła, że każdej jego realizacji oczekujemy jakby ze zdwojoną uwagą. Tak jest i tym razem.

Tym razem dwa atuty miał reżyser w ręku od razu: tekst Różewicza i znakomitych aktorów. W głównej roli wystąpi dawno nie widziany w TV Gustaw Holoubek, szukający jakby ostatnio nowego genre'u dla swojego talentu. Partnerować mu będą tak znakomici aktorzy jak: Lidia Korsakówna, Anna Chodakowska, Jan Ciecierski, Henryk Bista, Mariusz Benoit.

Co z tego mariażu indywidualności wyszło - zobaczymy na własne oczy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji