Łódź. Urzędnicy dyskutowali o umowie dla dyrektora Brzozy
Przedłużyć umowę z dyrektorem Teatru Nowego Zbigniewem Brzozą [na zdjęciu]na następny sezon czy nie? Burzliwa, kilkugodzinna dyskusja na ten temat odbyła się wczoraj w wydziale kultury Urzędu Miasta Łodzi. Spotkanie miało charakter zamknięty.
- Wnioski i przemyślenia z wczorajszego spotkania zostaną przedstawione prezydentowi miasta w formie pisemnej - mówił Kajus Augustyniak, rzecznik prasowy prezydenta.
Zbigniew Brzoza objął stanowisko dyrektora Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka po Jerzym Zelniku we wrześniu ubiegłego roku. Wygrał wówczas konkurs, mimo że faworytem wydawał się znany aktor Olgierd Łukaszewicz.
Zbigniew Brzoza, który przez dekadę był szefem artystycznym warszawskiego Teatru Studio, swój pierwszy sukces odniósł w 1993 roku w łódzkim Teatrze Studyjnym. Za "Przemianę" według Franza Kafki dostał Złotą Maskę od łódzkich recenzentów. Trzy lata później jego "Zbrodnia z premedytacją" Witolda Gombrowicza w wykonaniu aktorów Teatru im. Jaracza zdobyła Złotą Maskę i Grand Prix Kaliskich Spotkań Teatralnych.
W Teatrze Nowym dyrektor Zbigniew Brzoza zaczął od redukcji etatów i zdjęcia z afisza kilku spektakli. Pomysłem nowego dyrektora było stworzenie i funkcjonowanie w teatrze kawiarenki literackiej. Szef placówki powołał także do życia Centrum Edukacji Teatralnej.
Jeden ze spektakli zrealizowanych za dyrekcji Brzozy - "Brygada szlifierza Karhana" Vaška Kani w reżyserii Remigiusza Brzyka, został nagrodzony Złotą Maską, nagrodą łódzkich krytyków teatralnych w kategoriach najlepsze przedstawienie i najlepszy aktor - Wojciech Błach (również za rolę w "Królu Duchu").
