Artykuły

Szczecin. Helena Trojańska na deskach Opery na Zamku

6 czerwca o godz. 19.30 w Operze na Zamku odbędzie się premiera operetki Jacques'a Offenbacha "Piękna Helena". Mityczna tragedia o pięknie i miłości znajdzie swoją współczesną interpretację.

"Piękna Helena" jest niezwykłym muzycznym widowiskiem. Ostatni raz sztukę w Szczecinie wystawiono 34 lata temu, więc nadchodzi wielki powrót tej francuskiej interpretacji antycznego mitu. Wszyscy znają opowieść o Helenie i Parysie, o ich wielkiej miłości i wielkiej tragedii, do której doprowadzili. Tym razem jednak reżyser, Norbert Rakowski, znany aktor i inscenizator, ma dla szczecińskich widzów prawdziwe wyzwanie: historia zostanie przeniesiona do czasów nam współczesnych. Miejscem akcji będzie Ibiza, kolebka próżności i obłudy, gdzie możni naszego świata szukają ukojenia. Zupełnym novum jest libretto, napisane przez Krzysztofa Czeczota, które nie jest ani adaptacją ani przekładem. Jest przeniesieniem bohaterów i zdarzeń z oryginalnej wersji libretta do naszych czasów. Znalezienie im nowego języka i nowej formy wyrazu.

- Nie ma tu głębokiego, pięknego tematu. Chcieliśmy pokazać, że światem rządzi hipokryzja, władza i pieniądze. Obróciliśmy mit w tragedię pięknej Heleny, a libretto jest tego podstawą. Dotyka ono bardzo współczesnych tematów. Pokazuje słabość dzisiejszego człowieka, który nie radzi sobie z własnym kręgosłupem moralnym - mówi Norbert Rakowski.

Operetka jest frywolna, przesycona erotyzmem i odważna. 140 lat temu budziła kontrowersje, była skandalem, ale odniosła sukces. W spektaklu wszystko jest współczesne - oprócz muzyki Offenbacha - kostiumy, język, scenografia. Autorzy pokazują przez to, że klasyczna sztuka wymaga aktualizacji, bo problemy przez nią poruszane się nie zmieniły. Jak podkreśla reżyser, Helena jest piękną, wrażliwą kobietą, postawioną w sytuacji bez wyjścia. Szukając stabilności, spokoju i finansowego bezpieczeństwa wychodzi za mąż za wysoko sytuowanego polityka. Wszyscy Helenę traktują, jak towar na sprzedaż. Takie historie znamy z życia, nie przynależą one do żadnych czasów, są uniwersalne. Wartka akcja, trafne dialogi i groteskowa estetyka są gwarancją dobrej sztuki. Kierownikiem muzycznym widowiska jest Piotr Deptuch z Opery na Zamku. Jak sam akcentuje, jego zadaniem było wprowadzenie muzyki Offenbacha do naszych czasów, pokazanie jej w innej przestrzeni teatralnej. Autorem scenografii jest Wojciech Stefaniak.

- Długo szukaliśmy miejsca, które może reprezentować świat celebrity, bo takie było właśnie hasło przewodnie. Ibiza jest przestrzenią próżności i pieniędzy, która z zewnątrz jest kolorowa a w środku pusta - mówi Stefaniak.

Obsada jest 13-osobowa, nie licząc chóru. Główne role, Heleny i Parysa, są podwójnie obstawione. Kto wystąpi, okaże się na premierze. Do roli najpiękniejszej kobiety pretendują: Anita Rywalska-Sosnowska i Anita Urban, Parysem zostanie Marcin Pomykała lub Piotr Zgorzelski. Próba generalna odbędzie się w piątek, 5 czerwca. Przed wakacjami operetka zostanie wystawiona dwukrotnie, 6 i 7 czerwca. Niestety wszystkie bilety na oba spektakle są wyprzedane.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji