Wysocki
Włodzimierz Wysocki - poeta, aktor, pieśniarz; legendarny bard - bożyszcze niepokornej młodzieży radzieckiej. O przedwcześnie zmarłym (w 1980) artyście nie mówiło się dużo w jego ojczyźnie. Nikt wprawdzie nie odmawiał mu oczywistych talentów i oryginalności, ale jego twórczość zbywana była milczeniem. Bo jakże mogły liczyć na oficjalny poklask jego pieśni pełne pochwał dla niezależności oraz niechęci dla strachliwej zgody na fałsz i tłumienie indywidualności jednostek.
Od dawna jednak, także i w Polsce, Wysocki był popularny. Wielu "polowało" na jego nagrania; zresztą posiadanie ich należało zawsze do dobrego tonu. Bo choć często posiadacz nie wiedział nawet dokładnie co takiego poeta śpiewa (w obcym bądź, co bądź dla nas języku), można się było domyślać, że jego chropowaty, a zarazem pełen ekspresji i dzikości głos wyraża...
Moda na Wysockiego nie mija, a nawet potęguje się zwłaszcza w samym ZSRR, gdzie głośne wielbienie postponowanego niegdyś artysty uważane jest za jedno z osiągnięć radzieckiej "głosnosti".
Spektakl przedstawiony w "Bagateli" wg scenariusza od niedawna mieszkającego w Polsce obywatela ZSRR Stanisława Nosowicza (i w jego reżyserii) opowiada o Wysockim, ale także o jego ojczyźnie. Forma, w jaką ujęto tę opowieść, to rodzaj mini-musicalu, spełnia bowiem wszystkie niemal warunki tego gatunku: jest więc trochę śmiesznie, trochę tkliwie; są bohaterowie z wyrazistymi, czarno-białymi cechami (negatywne to wszystko to, co wiąże się ze starymi, skostniałymi układami, z oficjalnością, akademijną pompą, zaś pozytywne to, co niesie ze sobą świeżość, spontaniczność, tryskającą pragnieniem swobody młodość); są krótkie, skeczowe scenki i - oczywiście - dużo piosenek bardzo dobrze zaaranżowanych i znakomicie wykonywanych przez grupę Młodych Zdolnych z "Bagateli". W tym teatrze ci młodzi i naprawdę zdolni aktorzy stanowią sporą - i co ważniejsze -zauważalną (dzięki prawidłowej polityce repertuarowo-obsadowej) część zespołu.
Najnowszy spektakl "Bagateli" jest zrealizowany bez zarzutu pod względem warsztatowym; efektowny i porywający. Polecam go wszystkim dla rozrywki, dla wzruszenia, dla pokrzepienia serc...