Kalisz. Grand Prix dla Doroty Kolak i Jerzego Treli
Dorota Kolak z Teatru Wybrzeże w Gdańsku i Jerzy Trela z Narodowego Starego Teatru w Krakowie zostali laureatami Grand Prix zakończonych w sobotę nad ranem 49. Kaliskich Spotkań Teatralnych - Festiwalu Sztuki Aktorskiej
Dorotę Kolak nagrodzono za rolę Aleksandry del Lago w spektaklu "Słodki ptak młodości" [na zdjęciu] Tennessee Williamsa, wyreżyserowanego przez Grzegorza Wiśniewskiego. Jerzego Trelę jury oceniło najwyżej za rolę Króla w przedstawieniu "Król umiera, czyli ceremonie" Eugene'a Ionesco, w reżyserii Piotra Cieplaka.
Według laureatki Grand Prix, w Polsce jest bardzo dużo różnych festiwali i zwykle gwiazdami są na nich reżyserzy, a aktorzy są często "używani do koncepcji". "To co robi aktor jest służebne (...), aktor nie ma często poczucia pełni, spełnienia samego siebie. Ten festiwal jest bardzo ważnym (...), tutaj oceniane są wyłącznie nasze prace" - powiedziała Kolak.
Jury przyznało także osiem innych nagród oraz statuetkę Wojciecha, którą otrzymali za grę zespołową aktorzy spektaklu "Rowerzyści" z Teatru Współczesnego w Szczecinie i Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi. "Grand Prix dostali według nas aktorzy, którzy prezentowali nieco wyższy poziom (...) spośród innych nagrodzonych" - powiedział po zakończeniu KST juror, Krzysztof Dracz. Według niego, cała sztuka aktorska polega na tym, czy aktor potrafi czymś ująć widza, ująć jego uwagę, zawładnąć jego umysłami.
