Artykuły

Poznań. Pietras dyrektorem do końca czerwca

Sławomir Pietras (na zdjęciu) do końca czerwca będzie prowadził Teatr Wielki w Poznaniu. Jak poinformował w poniedziałek marszałek województwa wielkopolskiego, zarząd województwa przyjął jego rezygnację z kierowania placówką.

Od 1 lipca teatrem ma pokierować reżyser i dramaturg Michał Znaniecki. Marszałek Marek Woźniak poinformował, że przesłał do ministra kultury wniosek o zatwierdzenie w trybie bezkonkursowym jego kandydatury.

Rozwiązanie umowy z Pietrasem to efekt konfliktu, jaki trwał w teatrze od czerwca ub. roku. Wówczas 260 pracowników podpisało się pod listem do marszałka, w którym zarzucono Pietrasowi m.in. zaniedbywanie potencjału artystycznego teatru, zły dobór repertuaru i niewłaściwe gospodarowanie finansami. Protestujący domagali się też podwyżek płac.

- Nigdy nie uważałem opinii na temat teatru za w pełni wiarygodne i obiektywne. Problemem był konflikt i stosunki międzyludzkie w teatrze. Natomiast jeśli chodzi o działalność artystyczną dyrektora, jego dokonania i poziom, to tutaj wątpliwości nie było - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej Marek Woźniak.

Jak powiedział Sławomir Pietras, jego następca "odbierze teatr w dobrym stanie". Dodał jednak, że nie byłoby konfliktu, gdyby placówka miała pieniądze na wyższe pensje.

- Nie stać nas było na takie podwyżki, które zlikwidowałyby konflikt u jego zarania. Bo gdyby można było dać załodze takie pieniądze, aby przestali narzekać na biedę, to konflikt by wygasł. Ja nie umiem prowadzić w sposób zupełnie kompromisowy instytucji artystycznej. Ten rodzaj demokracji w teatrze trzeba stosować w sposób umiarkowany - powiedział Pietras.

Jak dodał, kierując przez 15 lat poznańskim teatrem "przesadził" z długością pozostawania na dyrektorskim fotelu. Przyznał, że jest najdłużej kierującym dyrektorem gmachu w 98-letniej historii teatru. Pietras zapowiedział, że do końca sezonu widzowie teatru zobaczą jeszcze m.in. premierowe wykonanie opery romantycznej "Tannhauser" Richarda Wagnera, który otworzy rozpoczynający się w kwietniu IX Festiwal Hoffmannowski, a także "Skrzypka na dachu" Jerry'ego Bocka.

Marek Woźniak zapewnił, że zależy mu na jak najszybszym powołaniu nowego dyrektora. "W polskich standardach nie ma tego dobrego zwyczaju, że nowego dyrektora ustanawia się na rok lub dwa lata przed podjęciem pracy. To umożliwia mu wtedy prowadzenie wcześniejszych rozmów na temat kontraktów czy umów. Kontrakt z nowym dyrektorem będzie podpisywany na trzy lata" - powiedział.

Sławomir Pietras zapowiedział, że po zakończeniu pracy w Teatrze Wielkim zamierza zająć się prowadzonymi przez siebie festiwalami, chce też napisać książkę o historii Teatru Wielkiego w Poznaniu.

Michał Znaniecki jest absolwentem warszawskiej PWST. Studiował m.in. na Uniwersytecie w Bolonii u Umberta Eco. Debiutował w mediolańskiej La Scali spektaklem opartym na muzyce Monteverdiego. Miał wówczas 24 lata i był najmłodszym w historii reżyserem debiutującym w tym najsłynniejszym włoskim teatrze operowym. W ostatnich sezonach pojawił się jako reżyser i scenograf na scenach Opery Turyńskiej, Bolońskiej (Ascanio in Alba Mozarta), Sardyńskiej (Mose in Egitto Rossiniego) a także w Krakowie, Wrocławiu i Warszawie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji