Lublin. Kończy się "Tydzień z Teatrem Centralnym"
Sztuka Artura Pałygi "Ostatni taki ojciec" [na zdjęciu] w reżyserii Łukasza Witt-Michałowskiego zamknie prezentacje z cyklu "Tydzień z Teatrem Centralnym". Można ją oglądać w sobotę i niedzielę w Warsztatach Kultury przy ul. Popiełuszki.
Teatr Centralny to instytucja skupiająca zespoły działające w Centrum Kultury przy ul. Peowiaków 12, m.in.: Teatr Provisorium, Kompanię Teatr, Scenę Prapremier InVitro. W marcu mija Centralnemu pierwszy rok życia i z tej okazji zaprosił widzów na teatralny tydzień. W poniedziałek i wtorek oglądaliśmy spektakl "Homo polonicus" w reżyserii Janusz Opryński-Witold Mazurkiewicz", a w weekend mamy spotkanie z ojcem.
"Ostatni taki ojciec" to najnowsza pozycja w repertuarze Sceny Prapremier InVitro. Premiera odbyła się pod koniec lutego. Artur Pałyga, wzięty dramaturg średniego pokolenia, mówi, że do napisania tej sztuki zainspirował go - nigdy zresztą nie wysłany - "List do ojca" Franza Kafki. Bo senior Kafka był ojcem jak należy, groźnym, niedostępnym, budzącym respekt i bojaźń u swoich dzieci. Dziś takich ojców już nie ma, wzdycha Pałyga. Nadeszła epoka tatusiów, kumpli, partnerów. Co z tego wyniknie dla świata? Zobaczcie sami.
Spektakl świetnie wyreżyserował Łukasz Witt-Michałowski, założyciel i dyrektor Sceny Prapremier InVitro. A byłoby jeszcze lepiej, gdyby uczynił w tekście kilka znaczących skrótów. Ale i tak powstał mocny i poruszający, i przeraźliwie smutny spektakl. Warto go zobaczyć.
Ostatni taki ojciec, Warsztaty Kultury, ul. Popiełuszki 5, sobota, niedziela, godz. 19
