Warszawa. "Spring of death" w Teatrze Studio
Teatr Studio organizuje "Spring of death", wieczór poświęcony osobom przygotowanym na śmierć.
"Spring of death" to projekt Marcina Libera [na zdjęciu], reżysera, Pawła Dobrowolskiego, dramaturga i Krzysztofa Skoniecznego, aktora. Wydarzenie nazywają czytaniem performatywnym. - Nie jest to próba czytana jak w innych teatrach: aktorzy siedzą za stołem i czytają. My chcemy, żeby tekst był tylko jednym z elementów wieczoru. Równie istotne będą aktorskie improwizacje, muzyka trash punkowego zespołu government flu, wizualizacje - tłumaczy Krzysztof Skonieczny. - Dzięki temu ważniejszy staje się temat, który chcemy poruszyć: przygotowanie na śmierć - dodaje Paweł Dobrowolski.
Pomysł, aby zająć się tematem śmierci wyszedł od reżysera Marcina Libera. - Kiedy sparaliżowany Janusz Świtaj wysłał do prezydenta list z prośbą o możliwość zadecydowania o własnej śmierci, rozgorzała dyskusja o eutanazji. Pomyślałem wtedy, że chciałbym zająć się tym w teatrze. W scenariuszu wykorzystujemy książkę Świtaja "12 oddechów na minutę" - opowiada Marcin Liber.
Scenariusz ma jeszcze dwie inspiracje - książkę dla dzieci "Mała książka o śmierci" Pernilli Stalfelt, która odpowiada na pytania najmłodszych dotyczące śmierci: m.in. tego, co dzieje się z ludzkim ciałem, oraz reportaż Angeliki Kuźniak i Anny Bedyńskiej, przygotowany dla "Dużego Formatu", dodatku "Gazety Wyborczej" - "Ja tam ze śmiercią oswojona". Autorki sportretowały tam osoby, które za życia przygotowały sobie ubrania do trumny. - W czasie pracy okazało się, że nasz aktor Janusz Stolarski też ma przygotowany taki strój. Jego historię włączyliśmy do scenariusza - mówi Paweł Dobrowolski.
W czytaniu wezmą udział aktorzy: Elżbieta Piwek, Anna Sroka, Stanisław Brudny, Janusz Stolarski, Wojtek Zieliński i Roma Gąsiorowska. 9 marca. Początek godz. 19. Wstęp wolny.
