"Skąpiec" współcześnie
W teatrze Ateneum w niedzielę odbędzie się premiera "Skąpca" Moliera. Sztukę w nowym przekładzie Jana Polewki wyreżyserował Krzysztof Zaleski.
Zadaniem komedii przedmolierowskiej jest bawić; bawić mniej lub więcej wybrednie, ale zawsze tylko bawić. Molier sprawił, iż nie przestając bawić, komedia stanie się głębokim studium duszy ludzkiej malowidłem obyczajów" - napisał Tadeusz Boy-Żeleński we "Wstępie do Skąpca". Krzysztof Zaleski znajduje podobne powody, dla których zdecydował się zrealizować tę sztukę na scenie teatru Ateneum: - Klasyka opowiada o czymś, co jest nam przyrodzone, dotyka problemów trwałych, dlatego jeśli można dzisiaj zwracać się do niej, należy to robić. Już w czasach, kiedy Molier pisał "Skąpca" jako scenariusz teatralny, sięgał do wzorów antycznych, gdzie temat fałszywej namiętności do pieniędzy istniał na porządku dziennym. Pomyślałem, że owa zgubna namiętność jest czymś ważnym, co nas wszystkich dotyczy - powiedział ŻW reżyser. W tytułowej roli Harpagona wystąpi Piotr Fronczewski, o którym Krzysztof Zaleski powiedział: - Jeśli znajduje się aktora, który potrafi grać tak teatralny teatr, jakim powinien on być, to już warto robić przedstawienie, bo wartością sztuki jest żywy człowiek na scenie.
Czy "Skąpiec" będzie inscenizowany w nowatorskiej formie? - Inscenizacja jest z gruntu współczesna, w tym sensie, w jakim zawsze trzeba być współczesnym - mówi reżyser. - Chcemy odnaleźć w tekście jakąś naszą namiętność, wrażliwość i estetykę. Nie wolno nam bowiem zapominać, w jakich czasach żyjemy. Chcemy zagrać ludzi dzisiejszych z naszym poczuciem ostrości, bowiem żyjemy w świecie bardzo ostrych kontrastów. W spektaklu wystąpią także: Grzegorz Damięcki, Magdalena Wójcik, Arkadiusz Nader, Paulina Kinaszewska/Katarzyna Łochowska-Mazurek, Marian Kociniak i inni.
