Artykuły

Mieszczański Fantazy

Fabuła "Fantazego" nie dokoń­czonej komedii Słowackiego przy­pomina układankę, w której jest zbyt wiele elementów do ułożenia obrazka. Każda ingerencja w tekst oznacza inscenizacyjny wybór, za­mknięcie jednej z możliwości przebiegu zdarzeń. Gustaw Holo­ubek w swojej inscenizacji posta­nowił wyprowadzić z tego labi­ryntu wątków logiczną i konse­kwentnie rozwijającą się fabułę.

Podolski arystokrata i bogacz, Fantazy Dafnicki zamyśla ślub z córką zadłużonych sąsiadów, któ­rzy próbują zachować pozory czy­stych intencji wobec córki i wy­marzonego zięcia. Jednak gra, tak naprawdę, toczy się o pieniądze. To tylko jeden z poziomów komi­zmu "Fantazego". Kolejny odsła­nia się wtedy, gdy każdy z boha­terów do salonu i ogrodów hrabiostwa Respektów wprowadza, mniej lub bardziej zmaterializo­wany, cień własnej przeszłości. Za Fantazym podąża jego rzymska muza - hrabina Idalia, Diannę nawiedza związany z nią niegdyś na Syberii tajemnym ślubem, odziany w strój Baszkira, Jan. Cie­nie rozpoczynają własną rozgryw­kę, która zawiązuje sytuację w wę­zeł nie do rozwikłania.

Przecina go rosyjski oficer, ma­jor Wołdemar Hawryłowicz. Ta niezwykła postać w tekście Sło­wackiego jest również obciążona własną przeszłością, a jego śmierć staje się aktem ekspiacji. Tylko że Holoubek zredukował ją przede wszystkim do funkcji deus ex ma­china. Przedśmiertny monolog Majora, w którym spowiada się on z całego swojego życia, skracany jest zwykle z troski o spójność spektaklu, o widza, albo z obawy, że aktor nie udźwignie tak wiel­kiej roli. Jednak Marian Kociniak udowodnił, że mógłby zbudować rolę na wszystkich elementach tej postaci. Nie każda redukcja por­tretu przyniosła tak interesujące aktorsko efekty.

Fantazy grany przez Marka Kondrata wpada do salonu Re­spektów, wykrzykuje jakie to "Hamadryjady, Laokonty, Psylle" wi­dział w przedpokoju. Nieszczę­sny! W scenograficznej wersji Li­dii Minticz-Skarżyńskiej i Jerzego Skarżyńskiego to nie przedpokój, a salon udekorowany jest "antycznie". Fantazy opisuje więc to, cze­go jeszcze nie mógł widzieć. Ścia­ny salonu Respektów pokrywają stare, starością pompejańskich malowideł, sceny bachanaliów. Czy owe wizerunki wiążą się w jakikolwiek sposób z treścią "Fantazego"? Oprócz ogólnej aury dia­logów, w których powtarzają się mitologiczne odniesienia - nic.

Podobnie, na próbie oddania ogólnego klimatu roli, Fantazego zbudował Kondrat. Redukuje go do niemalże farsowego typu, jed­noznacznej kompromitacji jednej z romantycznych postaw. Nie udało mu się wydobyć głęboko tkwiącej w tej postaci przemiany, spóźnionego dojrzewania i wyra­stania z romantyzmu. Bo prze­cież romantyzm jest przywilejem młodości.

To jeden z podstawowych pro­blemów "Fantazego" - fizyczne starzenie się Romantyzmu. Idalia Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej jest najlepszym jego egzemplum. Mistrzyni przesady, perfekcyjna w stylizowaniu sytuacji i samej siebie młodnieje na tle Respektowej, która pielęgnuje niemodne, sentymentalne pozy. Chyba tylko ona, skonfrontowana z umierającym Majorem, nie doznaje oczyszcze­nia z uczuć, nieprzystających do nadwątlonej urody.

Budzisz-Krzyżanowska coś niezwykłego zrobiła też z wierszem Słowackiego. Tylko pozornie uno­sząc się ponad wersyfikacyjną struktur, wydobywa z niego brzmienia niezwykłe, rozpisane na ogromną skalę uczuć. Przypo­mniała, że bohaterów Słowackie­go twórzy nie tylko sens, ale i zamykający go w sobie wiersz.

Gustaw Holoubek ukryty za sumiastym wąsem hrabiego Respekta przygotowuje się jakby do świetnie rozegranej sceny dialogu z Rzecznickim. Powoli dawkując aluzje sugeruje rozmówcy, że wie o hańbie jego żony, porwanej za­miast Idalii. Wszystkie atuty w rozgrywce o zięcia znów znalazły się w jego ręku. Na chwilę. Karty okażą się zdradliwe. Holoubek z "Fantazego" wy­kroił całkiem przyzwoitą insceni­zację szlacheckiej komedii dla mieszczańskiego teatru. Czy już tylko w ten sposób można przy­woływać naszą romantyczną, co brzmi paradoksalnie, klasykę? Je­żeli tak, to jest to chyba najgorsza rzecz, jaka mogła się jej przyda­rzyć. Oprócz zapomnienia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji