Księga raju
Stara żydowska legenda głosi, że zanim człowiek się narodzi, przebywa w raju i stamtąd zostaje wysłany na ziemię. Zanim jednak tu trafi, dostaje prztyczka w nos, co sprawia, że zapomina o tym, co widział w raju. Motyw tej opowieści stał się podstawą utworu Icyka Mangera (1901-1962), jednego z najciekawszych pisarzy literatury jidysz. Poeta, dramaturg, prozaik zyskał sławę tomem wierszy "Gwiazdy na dachu" i humorystyczną opowieścią "Księga raju".
Bohater historii Szmul Aba Aberwo trafił na ziemię nie zapomniawszy swego rajskiego żywota, gdyż udało mu się przechytrzyć anioła wysyłającego dzieci na ziemię. Prztyczek w nos był nieskuteczny, bowiem ekspediujący Szmula w podróż anioł Szymon Ber został "znieczulony" alkoholem. Teraz wszyscy mogą się dowiedzieć, jak naprawdę wygląda raj i posłuchać dramatycznej relacji o tym, jak został on uratowany przez Szmula i jego przyjaciela. Pewnego razu Szor Harbor - wół pasący się na rajskiej łące - zwierzę, które ma być spożyte na wielkiej uczcie po przyjściu na świat Mesjasza, uciekł do raju gojów, graniczącego z żydowskim rajem. Chłopcy zostali wysłani w misji specjalnej. Mają odzyskać ofiarne zwierzę, a także przyprowadzić uwięzioną przez wołu Perełe Wariatkę i jej potomka, małego aniołka...
Słuchaczom raj wydaje się podejrzanie podobny do ziemi. I tam nie ma równości, i tam nie brak kłótni, anielska dzieciarnia wrzeszczy i psoci, patriarchowie intrygują, ale na wszelkie wątpliwości Szmul odpowiada: "To żaden sen i żadna fantazja. To sama prawda. A może to raj, który sobie wyobrażacie, jest czystą fantazją i snem? Raj, z którego ja przychodzę, jest prawdziwy i mimo wad jest piękny".