Radom. Na co nie dostaliśmy od ministra kultury
Wnioski złożone przez radomskie instytucje i organizacje do programów operacyjnych ministra kultury przepadły z kretesem.
Jeszcze nie ucichły echa fanfar, które odtrąbiły sukces miasta w pozyskaniu prawie 22 mln zł na budowę szkoły muzycznej, a już tego samego dnia z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które pieniądze przyznało, nadeszły złe wieści dla Radomia. Prawie wszystkie nasze wnioski dotyczące przedsięwzięć kulturalnych, które mogły być sfinansowane z programów operacyjnych ministra, zaopiniowano negatywnie.
I tak:
Fundacja Ars Antiqua Radomensis nie dostanie pieniędzy na XIII Międzynarodowy Festiwal Muzyki Dawnej im. Mikołaja z Radomia
*Miejskie Centrum Kultury i Informacji Międzynarodowej nie dostanie na VIII Festiwal Jazzowy Radom 2009
*Radomska Orkiestra Kameralna nie dostanie na XIII Międzynarodowy Festiwal Kwartetów Smyczkowych
*Teatr Powszechny - na festiwal "Radom Odważny"
* Resursa Obywatelska - na internetowy wortal obywateli miasta Radomia.
Przepadło również sześć projektów infrastrukturalnych. Fundacja Chrześcijańska "Droga Życia" w Radomiu chciała za ministerialne pieniądze zrealizować projekt "Piwnice artystyczne", polegający na uruchomieniu w piwnicach w okolicy Rynku świetlic dla dzieci ze Śródmieścia.
Miejska Biblioteka Publiczna nie dostanie pieniędzy na remont i zakup wyposażenia dla dwóch filii, Radomska Orkiestra Kameralna na zakup kontrabasu, a Miejski Ośrodek Kultury "Amfiteatr" na remont i modernizację sceny "Obozisko". Negatywnie oceniono również wniosek Teatru Powszechnego "Cztery piętra sztuki", dotyczący adaptacji i zagospodarowania na potrzeby wydarzeń artystycznych dziedzińca teatru.
- Cóż, oczywiście od dachu nad dziedzińcem nie zależy byt teatru, ale szkoda, że taka jest decyzja ministerstwa. Będziemy więc szukać tych pieniędzy gdzie indziej - mówi Zbigniew Rybka, dyrektor Teatru Powszechnego w Radomiu.
Za finansami będzie się też musiał rozejrzeć dyrektor Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia", któremu nie przyznano dofinansowania do projektu wykonawczego modernizacji siedziby.
- Wielki dramat to jeszcze nie jest, bo w kontekście całej sumy, jaka jest nam potrzebna, koszt dokumentacji wykonawczej jest zaledwie niewielkim ułamkiem - mówi Ludwik Rakowski, wicemarszałek województwa mazowieckiego, któremu podlega Elektrownia.
O ile wnioski ocenione negatywnie nie mają już szans na pieniądze od ministra kultury, przynajmniej w tym roku, o tyle te, które odrzucono ze względu na błędy formalne, po ich usunięciu można zgłosić do drugiego naboru do programów operacyjnych. W tej grupie znalazł się wniosek Elektrowni: "Kontra 2009" - Festiwal Przeciwieństw, projekt biblioteki dotyczący wydania sześciu numerów "Miesięcznika Prowincjonalnego" oraz dwa przedsięwzięcia Muzeum im. Jacka Malczewskiego: konserwacja sztandarów cechowych ze zbiorów muzeum oraz organizacja wystawy "Z pamiętnika starego subiekta" na motywach "Lalki" Prusa.
Na otarcie łez dofinansowanie przyznano teatrowi - 73 tys. 400 zł na projekt "Gombrowicz - Europa, Polska" oraz Muzeum Wsi Radomskiej - 10 tys. na stworzenie internetowej bazy twórców ludowych oraz 100 tys. zł na nagrody w Festiwalu im. Oskara Kolberga.