Orzeł w brukselce
"O.B.O.R.A za trzy grosze plus VAT" w reż. Zenona Laskowika i Władysława Sikory na scenie Platformy Artystycznej O.B.O.R.A. w Poznaniu. Pisze Monika Filipowska w Rzeczpospolitej.
Zenon Laskowik [na zdjęciu] po raz kolejny nie zawiedzie swoich widzów. W "O.B.O.R.A za trzy grosze plus VAT" bezlitośnie kpi z kultury masowej, której główne trendy wyznaczają pieniądze i sponsorzy. W spektaklu nie brakuje też akcentów politycznych związanych z najważniejszymi wydarzeniami w kraju i aferą Orlenu.
Laskowik zmierzył się z trudnym zadaniem. Zwłaszcza że wierna, ale i wymagająca poznańska publiczność nie tylko mu kibicuje, ale także ocenia jego twórczość. Widzowie pamiętają wcześniejsze sukcesy i udany powrót na scenę. W nowym spektaklu satyryk po raz kolejny ich nie zawiedzie, choć dylemat: "kicz za pieniądze czy ambitnie, ale biednie", jest obecny w sztuce także kabaretowej nie od dziś. Zenon Laskowik bezlitośnie i z właściwym sobie wdziękiem kpi z kultury masowej. Błyskotliwie w "O.B.O.R.A. za trzy grosze plus VAT" wyśmiewa głupotę współczesnego popularnego kina i piosenki.
Festiwal. W tle obrazek wielkiego pawia - logo sponsora, hodowcy pawi. Sponsor daje pieniądze i wymaga. Jak festiwal, to musi być głośno i kolorowo, a piosenka - chwytliwa. Nie może zabraknąć gwiazdy, która zaśpiewa tekst przygotowany przez sponsora. W tę rolę wciela się sam Laskowik. Kiedy w błyszczącej marynarce i okularach przeciwsłonecznych wkracza na scenę, po pierwszych słowach piosenki wybuchają salwy śmiechu: "Ta noc cudowna noc, spójrz kochanie na polanie jelonek, ta noc cudowna noc. Pomyśl, jaki będzie jutro piękny dzionek. To dzięki firmie Paw, a zatem nie szczędźmy braw" - śpiewa. - ...Ta noc, cudowna noc, będzie zapisana na wieki. Ta noc, cudowna noc, co z tą Polską, się pytają lisa Shreki (...).
Laskowik nie oszczędza też współczesnego kina akcji:
On zabił i ucieka,
o grubą forsę szło.
On zabił człowieka,
nie wiedział, co to zło.
On zabił i ucieka,
policja goni go.
Bo zabił człowieka,
a to jest przestępstwo.
Oni gonią,
on ucieka, jak może, sukinsynom.
Kocham kino!
On ucieka wozem wcześniej skradzionym,
policja goni wozem legalnie kupionym.
Są przekonani, że szybko go zwiną.
Kocham kino!
Na świetle czerwonym przejechał przecznicę,
wjechał na Main Streete, na główną ulicę.
Po czym z piskiem opon w wąskie uliczki wjechał, w stragany, melony, perliczki.
Nie przestrzegając znaków drogowych, walczy o życie na wszystko gotowy.
Posturą podobny do Al Pacino.
Kocham kino!
Laskowik przygotował też dla widzów niespodziankę - program kulinarny o "przyrządzeniu orła w brukselce": - Weszliśmy do Unii. Konsumpcjonizm zagraża. Konsumpcjonizm pod hasłem: "Euro w brzuchu, mało ruchu". Potrzebna jest dieta (...). Cały czas serwują nam kuroniówkę lub caritasówkę w związku z tym, że jest to tylko jedno danie, pomyślałem sobie, że czas już na drugie danie - stwierdził i nawiązał do afery Orlenu - ...A jak już się z orła zrobi taki pęczak, to nadziewamy go gruszką, bierzemy gersztycha i w tym momencie można powiedzieć, że już jest po ptokach.
Bilety na przedpremierowe spektakle planowane na 16, 17 i 18 grudnia będzie można kupić w Wielkopolskiej Zagrodzie przy ul. Fredry 12 od najbliższego poniedziałku [6 grudnia].
