Artykuły

Białystok. Kasa na kulturę od prezydenta

Będzie cykl koncertów klezmerskich w Białymstoku, kilka ciekawych przedsięwzięć teatralnych i przede wszystkim więcej pieniędzy niż zwykle na zakup dzieł artystów współczesnych do kolekcji podlaskiej Zachęty. Prezydent sypnął groszem na działania kulturalne.

Magistrat rozstrzygnął właśnie otwarty konkurs ofert na realizację zadań w zakresie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i tradycji. Od kilku lat na skutek zmienionego systemu dofinansowania, placówki publiczne nie dostają dotacji za to, że po prostu są. Teraz muszą się wykazać pomysłowością i przedstawić swoje projekty - im ciekawsze, tym większą szansę mają na pieniądze. A że konkurencja do miejskiej kasy rośnie im pod bokiem - do walki o dotacje staje bowiem coraz więcej organizacji pozarządowych - to i muszą się postarać.

- Wniosków spływa coraz więcej, i są ciekawe. Toteż i pieniędzy jest więcej niż w tamtym roku - mówi Anna Pieciul, p.o. dyrektora biura kultury i ochrony zabytków urzędu miejskiego. A kwota dotacji na różne działania kulturalne wzrosła - w porównaniu do ub.r. prawie dwukrotnie - ok. 1,5 mln zł. W tym roku, w tzw. "drugim rozstrzygnięciu" dofinansowanie (choć zazwyczaj mniejsze niż te wnioskowane) od prezydenta otrzyma ponad 60 podmiotów. Prawie połowę projektów odrzucono - albo z powodów formalnych, albo po prostu nie wsparto dotacją.

Setka dla Zachęty

Bardzo pozytywną informacją jest to, że w tym roku, jak nigdy dotąd, miasto wsparło podlaską Zachętę kwotą w wysokości aż 100 tys. zł, za które będzie mogła kupić kolejne dzieła do kolekcji. Podlaskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych kupuje je w ramach ministerialnego programu "Znaki czasu". Zasada jest taka: Zachęta dostaje 100 tys. zł od ministra kultury, jeśli drugie tyle uzbiera od marszałka i prezydenta. W poprzednich edycjach obaj włodarze dawali po 50 tys. zł. Potem z każdym rokiem dotacja od marszałka malała. Jeśli odpowiednio nie rosłaby dotacja prezydenta - Zachęta musiałaby dotację ministra zwrócić. W ub.r. magistrat dał 80 tys. zł i obiecał, że tę kwotę w miarę możliwości będzie zwiększać. I zwiększył - o kolejne 20 tys. zł. Wiadomo, że marszałek da w tym roku 35 tys. zł - to jeśli dobrze pójdzie Zachęta będzie miała budżet wyższy właśnie o tę kwotę.

- Bardzo się cieszę. I, nie krygując się, uważam, że tym, którzy w urzędzie rozumieją potrzeby sztuki współczesnej - można wystawić pomnik. Taka reakcja dowodzi, że nasza praca nie idzie na marne - mówi Monika Szewczyk, prezes Zachęty i jednocześnie szefowa galerii Arsenał. W tym roku chciałaby kupić do kolekcji m.in. film Kobasa Laksy, dwie pracy czeskiego artysty Jiri Cernickiego oraz nawiązujący do lokalności film z przewrotnego performance artystek z Grupy Sędzia Główny, jaki kilka miesięcy temu zaprezentowały przed Pałacem Branickich z udziałem własnym, psów i ochroniarzy. 100 tys. zł dla Zachęty to najwyższa tegoroczna dotacja, przyznana przez prezydenta.

Bialysztuk i Armenia

Zaraz po niej pod względem dotacji plasuje się Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej organizowany od paru lat w Białymstoku (organizatorzy dostaną 80 tys. zł) oraz koncert z okazji obchodów 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej, organizowany przez Filharmonię Podlaską (60 tys. zł). Pozostałe dotacje są już dużo niższe - od ok. 20 tys. zł w dół.

20 tys. zł otrzyma Stowarzyszenie Promocji Artystycznej na kolejny przegląd inicjatyw teatralnych Białysztuk pt. "Kolchida". Od kilku lat organizatorzy (skupieni również wokół Kompanii Doomsday) pokazują na nim m.in. prezentacje swoje oraz młodszych kolegów. Ale dzięki włączeniu przeglądu Białysztuk w projekt europejski - zapraszają też artystów z zagranicy (m.in. z Hiszpanii). - Tym razem chcielibyśmy skierować się na Wschód i zaprosić artystów z Gruzji i Armenii - mówi Marcin Bartnikowski, prezes SPA. - Sęk w tym, że w tamtych krajach nie ma w ogóle mobilnych, małych grup artystycznych, tylko duże kilkunastoosobowe zespoły, co oczywiście zwiększa koszty. Będziemy próbowali to jakoś rozwiązać.

Wiadomo, że Białysztuk w tym roku odbędzie się pod koniec czerwca. Artyści ze SPA dostali też drobne (4 tys. zł) wsparcie na projekt teatralny, w którym wykorzystany zostanie język migowy.

Horror Vacui i Fizjolog

Po 20 tys. zł przeznaczono na festiwal piosenki żeglarskiej "Kopyść" i koncert naszych filharmoników w Wielkiej Brytanii, gdzie jadą w ramach Roku Polskiego.10 tys. zł na warsztaty taneczne dostało Stowarzyszenie Miłośników Kultury Ulicznej Engram (to tancerze od "Morosophusa"), ale w sumie magistrat da im więcej, bo z innej puli budżetu otrzymają też dofinansowanie na słynne już pojedynki taneczne "Over the Top". Będą zajęcia w ramach Białostockiej Szkoły Bluesa (10 tys. zł), Hip Hop Groove Festiwal (15 tys. zł), Międzynarodowe Prezentacje Mażoretek, Tamburmajorek i Cheerleaderek (15 tys. zł). Drobniejsze pieniądze dostało sporo instytucji organizujących koncerty muzyki poważnej. I tak będą m.in. koncerty w ramach cyklu "Muzyka w Starym Kościele" (13 tys. zł), Koncerty przed hejnałem, Podlaski Festiwal Wielkanocny.

Pieniądze na spektakle dostały też młode grupy teatralne - jak np. Stowarzyszenie Artystyczne "Kolegtyw", które chce przygotować widowisko "Fizjolog" na podstawie anonimowego autora z II w. n.e. czy stowarzyszenie De-Novo na spektakl "Horror Vacui". W tym roku w Białymstoku będzie też kilka drobnych przeglądów - m.in. Dni Kultury Kresowej (6 tys.), Dni hiszpańskie, przegląd "Klezmerzy w Białymstoku", Podlaskie Dni Kultury Muzułmańskiej.

Bractwo Prawosławne św. Cyryla i Metodego chce wydać przewodnik "Prawosławne cerkwie Białegostoku i okolic" oraz zorganizować okolicznościową wystawę (15,5 tys. zł), a Stowarzyszenie na Rzecz Muzeum Mody i Tekstyliów - zbudować stronę internetową poświęconą pomysłowi wirtualnego muzeum (5 tys. zł).

Z różnych przyczyn odrzucono m.in. projekty:

* rozbudowę kolekcji Alfonsa Karnego (Muzeum Podlaskie w Białymstoku), *Festiwal Piosenki Harcerskiej "Bi-Pi" (Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej), warsztaty artystyczne w ramach Międzynarodowego Dnia Teatru (Teatr Dramatyczny), * Franciszkiada - Granie na byle czym (Stowarzyszenie Miłośników Muzyki Musica Sacra, * Trzeci Dzień Antyku (Fundacja Uniwersytetu w Białymstoku); * Ginące zawody Tatarów - garbarstwo (Muzułmański Związek Religijnej RP);

Nie przyznanie dotacji nie oznacza jednak, że wszystkie imprezy się nie odbędą. Organizatorzy szukają pieniędzy gdzie indziej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji