Artykuły

Serce w kieszeni

Isobel ma 9 lat. Ale nie żyje od 17 lat...

Mariusz Grzegorzek sięgnął po dramat kanadyjskiej aktorki i dramaturga, Judith Thompson. To niezwykły tekst. Główna bohaterka, Isobel, jest duchem. Sztuka opisuje jej wędrówkę przez współczesną Kanadę w poszukiwaniu odpowiedzi, kim jest, co się z nią stało. Na swojej drodze spotyka 29 postaci. Zagra je - podobnie jak w kanadyjskiej prapremierze - tylko sześciu aktorów.

W Jaraczu wystąpią: Marieta Żukowska jako Isobel oraz Ewa Audykowska-Wiśniewska, Urszula Gryczewska-Staszczak, Matylda Paszczenko, Ireneusz Czop i Mariusz Ostrowski. - Sformowaliśmy grupę młodych, bardzo utalentowanych ludzi - mówi reżyser. - Wymyśliliśmy, że bohaterowie tej sztuki to ludzie leczący swe chore dusze za pomocą psychodramy, zespołowej terapii. Dlatego nikt nie schodzi w kulisy podczas przedstawienia, ale znajduje się w widocznej dla widza przestrzeni "poczekalni". Przestrzeń sceny, łączy w sobie jednocześnie planszę do gry, matę do ćwiczeń i graficzny obraz mandali - Grzegorzek wyjaśnia zamysł inscenizacyjny. Tytułowy lew symbolizuje złego ducha. Wszystkim ludziom, których spotyka Isobel, "zabrał serca i schował głęboko do kieszeni". Realizacja "Lwa..." w Jaraczu będzie polską prapremierą sztuki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji