Artykuły

Kielce. Miliony do wzięcia z Funduszu Wymiany Kulturalnej

Ponad 6,5 mln zł na organizację imprez kulturalnych jest do wzięcia z Funduszu Wymiany Kulturalnej. Rok temu żadna instytucja z regionu nawet nie próbowała sięgnąć po te pieniądze. Teraz jest kilku chętnych, ale niewiele robią, by je dostać.

O pieniądze z Funduszu Wymiany Kulturalnej mogą się starać samorządy, instytucje kultury, szkoły, uczelnie artystyczne, organizacje pozarządowe, a nawet sami artyści. Wnioski powinny dotyczyć organizacji przedsięwzięć z zakresu muzyki i sztuk scenicznych, dziedzictwa kulturowego, sztuk plastycznych i wizualnych oraz literatury.

Minimalna wartość projektu to 41 tys. zł (licząc według kursu 4,1 zł za euro), zaś maksymalna ponad milion złotych. Można dostać nawet 90 proc. wartości projektu. Jest jednak jeden warunek. Trzeba znaleźć co najmniej jednego partnera pochodzącego z Norwegii, Liechtensteinu lub Islandii. W pierwszej edycji, która zakończyła się w ubiegłym roku, z pieniędzy skorzystały m.in. Muzeum Narodowe w Krakowie, które wspólnie z muzeum w Oslo przygotowuje wystawę "Gustav Vigeland a rzeźba Młodej Polski". Dostali na to ponad 600 tys. zł. Z kolei Towarzystwo Przyjaciół Szkoły Muzycznej w Białymstoku i uczelnia z Trondheim razem realizują projekt polsko-norweski most kulturowy dla duetów fortepianowych. Zdobyli na ten cel 292 tys. zł. A stowarzyszenie Teatr Nowy w Krakowie i teatr w Oslo robi "Re-Kreacje: Ibsen. Międzynarodowy projekt teatralny". Ich budżet zasiliło 462 tys. zł pochodzące z funduszu.

W ubiegłym roku żadna świętokrzyska instytucja kultury ani samorząd nie złożyły wniosku do Funduszu Wymiany Kulturalnej. W tej edycji zainteresowały się nim: Stowarzyszenie Żeglarsko-Szantowe "Gejtawy", Urząd Gminy w Morawicy oraz Młodzieżowy Dom Kultury. Informacje o nich znalazły się w specjalnych bazach adresowych ułatwiających kontakt pomiędzy ewentualnymi parterami.

Partnerów, po roku przygotowań i dzięki bazie, udało się znaleźć tylko stowarzyszeniu Gejtawy. Chcą zorganizować cykl imprez w kraju i w Norwegii, na których swoje tradycje zaprezentują Norwegowie i Polacy.

Urząd w Morawicy planuje wymianę zespołów folklorystycznych z terenu gminy i kraju partnerskiego, a MDK liczy na sfinansowanie osiągnięć uczestników zajęć. Obie instytucje czekają na odzew, nie szukają partnerów. - Na początku próbowaliśmy nawiązać kontakt poprzez mieszkańca gminy, który pracował w Norwegii, ale nie udało się. Teraz czekamy, że ktoś odezwie się do nas - mówi Małgorzata Bielawska z Urzędu Gminy w Morawicy.

- Jesteśmy na etapie przeglądania zasad uczestnictwa w funduszu. Potem będziemy szukać partnera - zapowiada z kolei Monika Pabian z MDK.

Czasu pozostało jednak niewiele. Wnioski do drugiej edycji konkursu trzeba złożyć w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego do 6 marca. - Trzeba znaleźć partnera i przede wszystkim mieć dobry pomysł, a to u nas kuleje. Nie są to łatwe pieniądze, ale warto próbować - nie ma wątpliwości Jacek Kowalczyk, dyrektor zajmujący się m.in. kulturą w Urzędzie Marszałkowskim w Kielcach.

Więcej informacji o Funduszu Wymiany Kulturalnej można znaleźć na stronie internetowej: http://www.fwk.mkidn.gov.pl. Pieniądze na realizację projektu pochodzą m.in. z funduszy norweskich.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji