Artykuły

Na scenie nikt nie pije herbaty z samowaru

"Ożenek" w reż Macieja Mydlaka w Studium im. Sewruka przy Teatrze im. Jaracza w Olsztynie. Pisze Marek Barański w Gazecie Olsztyńskiej.

Studenci trzeciego roku Studium Aktorskiego pokazali w sobotę dyplomowe przedstawienie - "Ożenek" Mikołaja Gogola. Wystąpiło w nim dziewięcioro studentów oraz aktor Teatru Jaracza Grzegorz Jurkiewicz.

Dzisiaj młodzież swata się sama, a nawet przez internet. 150 lat temu potrzebny był do zawarcia małżeństwa pośrednik, czyli swat albo swatka. O tym jest właśnie "Ożenek". Gogol chłoszcze biczem satyry ospałe kupieckie panny, które nie mogą się zdecydować, którego kawalera wybrać. Gogol stworzył termin "istinno russkij czeławiek", czyli "prawdziwie rosyjski człowiek". W teatrze polskim grano rosyjskie gogolowskie typy z ogromnym powodzeniem całymi latami.

Reżyser przedstawienia Maciej Mydlak odszedł od tej tradycji. Sceną jest współczesny pub. W przedstawieniu nikt nie pije herbaty z samowaru i są tylko cienkie aluzje do rosyjskich smaków: kupcówna Agafia Tichonowna (Magdalena Ze-lazkiewicz) nosi t-shirt z portretem Czajkowskiego, a w pubie można rzucać lotkami do tarczy ozdobionej dwugłowym orłem. Młodzież aktorska gra więc "Ożenek" swoją młodością i wrażliwością. W tym zadaniu pomaga jej muzyka napisana przez Pawła Dampca.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji