Artykuły

10 lat temu odszedł Jerzy Zitzman

JERZY ZITZMAN był artystą spełnionym. Miał swój własny teatr, był w nim artystą, dyrektorem i gospodarzem przez kilkadziesiąt lat, stworzył zespół i dał mu szansę zaistnienia w świecie. Wiele po sobie zostawił - w Banialuce, w Bielsku, w teatrze lalek - 18 stycznia minie 10. rocznica Jego śmierci.

Założyciel Teatru Lalek Banialuka w Bielsku-Białej i jego wieloletni dyrektor, malarz, reżyser i scenograf teatralny, twórca filmów animowanych, zmarł w Bielsku-Białej 18 stycznia 1999 roku. Miał 81 lat. Teatr Lalek Banialuka nosi dziś imię swojego wieloletniego dyrektora.

Na jego spektaklach teatralnych wychowywały się kolejne pokolenia bielszczan, był osobą znaną w środowisku plastycznym i teatralnym, ale w pamięci pozostanie przede wszystkim jako współzałożyciel (z Zenobiuszem Zwolskim) Teatru Lalek Banialuka (1947r.) i - w latach sześćdziesiątych - Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Lalek, niegdyś niewielkiego przeglądu sąsiadujących z sobą teatrów, dziś jednego z najbardziej znaczących przeglądów lalkarskich świata. Dzięki festiwalowi wypromował w świecie nie tylko Banialukę, ale i polski teatr lalek.

Jerzy Zitzman, absolwent krakowskiej ASP, od początku chciał nadać teatrowi wyraźne oblicze artystyczne i z plastyki uczynić najważniejszy walor teatralnych przedstawień. Był niezwykle otwarty na współpracę z artystami różnych dyscyplin sztuki, nie bał się eksperymentów i artystycznego ryzyka, gotów ponosić konsekwencje kontrowersyjnych i nie do końca akceptowanych - także przez widzów - przedsięwzięć. W latach, kiedy spektakle dla dorosłych należały do rzadkości, w Banialuce powstały m.in. "Igraszki z diabłem" J. Drdy, "Wicehrabia przepołowiony" I. Calvino, "Harnasie" K. Szymanowskiego, "Nos" M. Gogola czy "Śmierć Tintagilesa" M. Maeterlincka. Nieco później - "Samotność" B. Schulza (ze scenografią Jerzego Zitzmana), spektakl dzięki któremu Banialukę poznano na wszystkich kontynentach i dzięki której bielski teatr znalazł się na światowych festiwalch teatralnych m.in. w Avignionie, Edynburgu i Cividale.

Budując repertuar Jerzy Zitzman wykraczał poza ramy typowej literatury dziecięcej opartej na powszechnie znanych bajkach i baśniach. Cenił w teatrze słowo i cenił literackie walory sztuk teatralnych, stąd chętnie wystawiał w swoim teatrze klasykę, ale też sztuki współczesnych autorów - Joanny Kulmowej, Stefana Themersona, Krystyny Miłobędzkiej, Aliny i Czesława Afanasjewów i Bogusława Kierca. Zafascynowany osobowością i twórczością Gustawa Morcinka, którego znał i z którym się przyjaźnił, wystawiał jego utwory w katowickim i bielskim teatrze, a także pozyskał popularnego wówczas autora do pisania teatralnych recenzji i sztuk teatralnych.

Jerzy Zitzman miał wybitną zdolność do odkrywania talentów, pozyskiwania dla teatru ludzi wyjątkowych, nieprzeciętnych, wyróżniających się jakimiś niecodziennymi przymiotami, talentem bądź osobowością. Tak budował klimat wokół teatru, powiadamiał o istnieniu Banialuki - gdzieś na peryferiach geograficznych, ale nie peryferiach kultury. Zespołowi stwarzał możliwość poznania ludzi wybitnych w teatrze i kulturze, organizował w Bielsku spotkania z Tadeuszem Kantorem, Bogusławem Schaefferem, Danuta Michałowską, Marią Kann, Anną Świrszczyńską, Ewą Szelburg-Zarembiną, Jerzym Afanasjewem. Do realizacji spektakli zapraszał artystów teatru obdarzonych indywidualnym sposobem widzenia sztuki, nie bał się twórców i tematów kontrowersyjnych, gotów ponosić konsekwencje swych artystycznych wyborów.

Jerzy Zitzman jest autorem prawie 90 scenografii teatralnych i reżyserem ponad 50 przedstawień, z których wiele przyniosło mu ważne dla lalkarzy nagrody. Całe życie zajmował się teatrem i w ciągu z górą 50 lat pracy stworzył dzieła wybitne, pozostające nie tylko w pamięci widzów, ale też budujące historię teatru lalek. W powszechnej opinii uważany jest za twórcę teatralnego, ale drugą jego pasją był film animowany (21 reżyserii, 35 scenografii). O ile w teatrze lalek J. Zitzman zajmował się przede wszystkim twórczością dla dzieci, o tyle jego filmy kierowane były w szczególności do widzów dorosłych. W kinematografii Jerzy Zitzman znany był jako artysta awangardowy, o własnym i oryginalnym stylu, charakteryzującym się nade wszystkim malarskością i rzadko stosowaną przez innych techniką wycinankową. Filmy przyniosły mu wiele nagród i wiele satysfakcji, ale to teatr był jego pasją, obowiązkiem, namiętnością i sposobem na życie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji