Artykuły

Poznań. Wybiorą laureatów Medali Młodej Sztuki

Pierwsza wizytówka - tym dla wielu artystów i animatorów kultury z Wielkopolski stały się przyznawane od 1974 roku przez redakcję "Głosu Wielkopolskiego" Medale Młodej Sztuki.

Dziś, w dniu wyboru ich kolejnych laureatów, zaglądamy w przeszłość, ale niedaleką. Wystarczy bowiem prześledzić wydarzenia ostatnich 12 miesięcy, by przekonać się, jak olbrzymi wpływ na kulturalne życie Wielkopolski mają nasi wybrańcy.

Najwięcej, bo aż 50 medali przyznaliśmy dotąd muzykom. Zaistnienie w tej dziedzinie sztuki nie jest proste, ale jeszcze trudniejsze jest utrzymanie wysokiej rangi swej twórczości. Ta sztuka udała się większości laureatów z Janem A.P. Kaczmarkiem (nagrodzony za rok 1983) na czele, który w ubiegłym roku pracował nad muzyką do czterech dużych produkcji filmowych.

Ilustracyjne dźwięki są także domeną Krzesimira Dębskiego (1984), którego dziełem była muzyka do widowiska historycznego "27grudnia.pl" na placu Wolności. Powstanie Wielkopolskie uczcił specjalną kompozycją inny medalista, Jacek Sykulski (1991), który także w ubiegłym roku umocnił swoją pozycję zarówno wśród chórmistrzów, jak i współczesnych kompozytorów.

Sporo powodów do dumy miała również Agnieszka Duczmal (1976), której orkiestra - z Jarosławem Żołnierczykiem (1990) na czele - obchodziła wyjątkowo aktywnie 40. rok działalności. Sukcesem orkiestry Arte Dei Suonatori (1999) i jej założyciela Cezarego Zycha (2002) było z kolei nie tylko zaproszenie kolejnych znakomitych gości na koncerty cyklu Persona Grata, ale i sukcesywne powiększanie grona miłośników muzyki dawnej. Aktywni byli nie tylko "klasycy" - Zbigniew Łowżył (1994) ujawnił swe talenty nie tylko muzyka, ale też animatora nowych zjawisk kulturalnych (Kontener Art) i swe perkusyjne zainteresowania udanie połączył z ekologicznym przesłaniem podczas dwóch głośnych happeningów.

Ubiegłoroczni laureaci z zespołu Muchy stali się nie tylko koncertową atrakcją (90 występów nie tylko w kraju), ale znaleźli też czas na pozazespołową aktywność: Piotr Maciejewski nagrał solowy album Drivealone, a Michał Wiraszko zadebiutował jako dyrektor festiwalu w Jarocinie.

Nie mniejsza była aktywność ludzi teatru. Dobry sezon ma za sobą Paweł Szkotak (1992), zarówno w roli szefa Teatru Polskiego, jak i Teatru Biuro Podróży (1995), który świętował 20-lecie istnienia. Do dziś docierają do Polski echa sukcesu "Teczek" [na zdjęciu] Ewy Wójciak (1982) i jej Teatru Ósmego Dnia, który w 2008 roku zagrał swą głośną sztukę w Stanach Zjednoczonych.

Nie próżnowali też angażujący się w kolejne międzynarodowe projekty szefowie dwóch kolejnych teatrów: dyrektor Teatru Nowego Janusz Wiśniewski (1983) oraz Adam Ziajski (1997) ze swą Strefą Ciszy. Kwitnie też Festiwal Teatralny Malta Michała Merczyńskiego (1992), a kierowana przez niego Fundacja Malta zorganizowała w 2008 roku sporą część dużych wydarzeń kulturalnych w Poznaniu: od występów teatru konnego Zingaro po koncert Nelly Furtado.

Kolejne wystawy znaczyły artystyczną drogę wielu nagrodzonych plastyków, z których część to dziś szacowni profesorowie poznańskiej ASP. Rektorem tej uczelni został w tym roku Marcin Berdyszak - oczywiście laureat Medalu Młodej Sztuki z 1995 roku. Szczególnie mocno odcisnęły się na poznaniakach wystawy Leszka Knaflewskiego (1986) w Galerii Piekary i Jerzego Kopcia (1987) na placu Wolności, zaś Agata Michowska (1996) godnie reprezentowała wielkopolską sztukę na poznańskim Mediations Biennale, organizowanym przez innego medalistę Tomasza Wendlanda (1997).

W ogólnopolskim obiegu znalazły się tez prace Radka Szlagi, naszego ubiegłorocznego laureata. Na wyrost nie okazało się także ubiegłoroczne wyróżnienie dla Macieja Gierszewskiego, który wraz ze Szczepanem Kopytem (2005) stworzył "Słynnych i świetnych" - unikalną antologię wielkopolskich poetów, debiutujących w latach 1989-2007. Dla starszego pokolenia wieścią znacznie smutniejszą była niedawna śmierć Wincentego Różańskiego. Wybitnego poetę, medalistę z roku 1976 pożegnaliśmy wczoraj na cmentarzu miłostowskim.

Kompletnego katalogu ubiegłorocznych dokonań naszych laureatów nie sposób zamieścić nawet na kilku stronach naszego dziennika, ale to nie powód do zmartwienia, ale dumy - zbierające się dziś jury Medali Młodej Sztuki pracować będzie ze świadomością, że jego wybór ustawi laureatów w doborowym gronie.

Jutro na naszych łamach opublikujemy zatem kolejną listę tych, do których należy nasza kulturalna przyszłość.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji