Artykuły

Orgazmy 2008 - Teatr

Sięgający głębiej portal Gpunkt.pl już trzeci raz wyróżnia najlepszych. Nazwa i motto zobowiązują, więc przyznajemy Orgazmy Roku, czyli nagrody dla najbardziej pobudzających zmysły, najgorętszych, najsilniej ekscytujących, dokonań kulturalnych na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy w Filmie, Muzyce, Książce i Teatrze. Dziś prezentujemy wyróżnionych przez redakcję działu Teatr.

Rok 2009 w polskim teatrze był po prostu dobry. Bez zaskakujących, pozostających na długo w pamięci popisów reżyserskich, za to z kontynuowaną od paru lat konsekwentnie tradycją ważnych i ciekawych zjawisk, wśród których są m.in. teatr zaangażowany społecznie, aktywna działalność nurtu alternatywnego, prężny rozwój małych ośrodków (w tym roku Bydgoszcz i Toruń). Przycichły sceny stołeczne. TR stracił na odejściu Warlikowskiego, który tworzy na Pradze w dawnym budynku Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, z nowatorskim, interdyscyplinarnym zamysłem zupełnie Nowy Teatr. Oklaski za dużo świetnych premier i projektów należą się Teatrowi Polskiemu z Wrocławia. Nowi niezadowoleni (Michał Zadara - m.in. projekt "Bat Yam/Tykocin" i Jan Klata - m.in. świetna "Sprawa Dantona") są coraz mniej niezadowoleni, mimo to radzą sobie doskonale i wszystko wskazuje na to, że będzie coraz lepiej. Pod koniec 2008 roku mieliśmy pierwsze edycje dwóch zupełnie różnych i bardzo ciekawych festiwali: Warszawa Centralna zorganizowana przez warszawski Teatr Dramatyczny ściągnęła do stolicy kilka świetnych zagranicznych teatralnych i okołoteatralnych prezentacji (m.in. "Penthesilea" Luka Percevala, "Samo-wymazywanie" Rona Athetya, "Balkan Erotic Epic" Mariny Abramovic). Grudniowy Festiwal Boska Komedia w Krakowie był zestawienem najważniejszych i najlepszych polskich spektakli ubiegłego sezonu. Do Krakowa przybyło mnóstwo krytyków i działaczy kultury z całego świata, a także parę spektakli odległych naszej tradycji teatralnej.

A gdzieś w tym całym zgiełku nasze orgazmy...

Paulina Dreslerska:

Bat Yam/Tykocin

Na zdjęciu: Bat-Yam w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu., reż. Yael Ronen i Michał Zadara, Teatr Współczesny we Wrocławiu

Ze wszystkich spektakli, które obejrzałam w tym roku największe wrażenie zrobił na mnie projekt Yael Ronen i Michała Zadary. Reżyserzy grają na emocjach widzów z mistrzowską wirtuozerią. Wywołują łzy wzruszenia i śmiechu. Totalne katharsis. Zadziwiające, że na pozór banalne połączenie groteski z tragedią pozostaje w świadomości na długo po wyjściu z teatru. Ta pierwsza izraelsko-polska koprodukcja udowadnia, że jeśli ma się pomysł i dobrą obsadę nie trzeba korzystać z nowatorskich sztuczek, a kontakty międzykulturowe wcale nie są trudne.

Ania Obolewicz:

Factory 2, reż. Krystian Lupa, Narodowy Stary Teatr w Krakowie

Niezwykły spektakl, który ciągle się zmienia, udoskonala, pięknieje. Spektakl, który się staje. Lupa po raz kolejny wprowadził do polskiego teatru zupełnie nową jakość - przekroczył granice formalne poprzez brak stałego tekstu i ustanowienie improwizacji podstawowym konceptem "Fabryki". A w warstwie tematycznej w obraz procesu twórczego i funkcjonowania grupy artystycznej wpisał refleksję o degeneracji świata oraz traumie samotności i marzeń. Do tego piękne kostiumy, świetna scenografia i genialna gra aktorska. "Factory 2" to nie tylko radykalny eksperyment teatralny. To również powrót Lupy do korzeni w jego pracy z aktorami, którzy wchodzą w zupełnie nowe stany świadomości. To dowód, że 8 godzin w teatrze może być płynną, fascynującą grą między aktorami a publicznością. I, że rok pracy nad spektaklem, przynosi niezwykłe, oryginalne rezultaty.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji