Kontakt, czyli sekret...
Sześć osób niepełnosprawnych intelektualnie ze Szczecina wystąpiło w międzynarodowym spektaklu teatralnym pt. "Kontakt, czyli sekret Lei". Premiera odbyła się w listopadzie we Francji. W styczniu i lutym przyszłego roku oklaskiwać ich będzie publiczność w Niemczech. A w kwietniu artyści wystąpią na deskach teatrów w Warszawie i Szczecinie - czytamy w Kurierze Szczecińskim.
Spektakl jest zwieńczeniem partnerskiego projektu realizowanego przez organizacje pozarządowe z Francji, Polski oraz Niemiec. Powstał z inicjatywy francuskiej organizacji - ADAPEI. Partnerami są: szczecińskie koło Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym oraz organizacje z Niemiec. Uczestnicy to osoby niepełnosprawne intelektualnie - po 6 z każdego kraju. Pod kierunkiem profesjonalnych aktorów i reżyserów stworzyli międzynarodowy spektakl teatralny. Chętnych do spróbowania swoich sił w aktorstwie nie brakowało.
- W naszym stowarzyszeniu na pierwsze spotkania zgłosiło się chyba z 30 osób - opowiada Barbara Jaskierska, przewodnicząca szczecińskiego koła PSOUU. - Nasi zawodowi aktorzy z Pogotowia Teatralnego wybrali sześcioro. Na pewno nie było łatwo.
Podobnie, po sześć osób, wybrali kierownicy zespołów we Francji i w Niemczech. Rozpoczęła się długa, ciężka praca. Zespoły ćwiczyły role w swoich krajach i cyklicznie spotykały się na wspólnych próbach u jednego z partnerów projektu. Językiem obowiązującym był język angielski. Projekt obejmował więc także kurs nauki tego języka. Nie było barier w komunikowaniu.
- Nasi podopieczni doskonale się dogadują, wcale nie przeszkadza im to, że mówią w różnych językach - mówi przewodnicząca szczecińskiego koła. - Nie boją się popełniać błędów i zawsze znajdą sposób na to, żeby przekazać to, co mają do powiedzenia. Możemy im tego zazdrościć.
Te kilkuosobowe zespoły teatralne stworzyły jeden, spójny spektakl. Opowiada on o znanych wszystkim problemach: samotności, tęsknocie za drugim człowiekiem, konieczności działania, trudzie poznania i zaakceptowania. A przede wszystkim łączy osoby z niepełnosprawnością intelektualną żyjące w trzech krajach, bo jego przesłanie wypływa z bezpośrednich doświadczeń aktorów (osób niepełnosprawnych) i jest przez nich samych tworzony.
Dzieło to powstało w ramach projektu "Kultura i sztuka jako sposób wspierania niepełnosprawnych osób w byciu postrzeganym jako rzeczywiste osoby uczestniczące aktywnie w życiu społecznym". Realizowany był od 2006 roku. Dofinansowany jest w ramach programów: Sokrates - Grundtvig 2, Uczenie się przez całe życie - Grundtvig, programu PFRON oraz przez Gminę Miasto Szczecin.
Spektakl nie jest jedynym efektem projektu. Zaangażowano także inne osoby niepełnosprawne intelektualnie. Pracowały m.in. przy tworzeniu scenografii, strojów aktorskich, przygotowywaniu spotkań partnerów projektu. Ale samo wystawienie przygotowanego dzieła to nagroda za cały trud włożony w to przedsięwzięcie.
- Bo został tak dobrze przyjęty przez publiczność we Francji - opowiada Barbara Jaskierska. - Wszystkie miejsca na widowni były zajęte.
Realizacja tego projektu okazała się jednak droższa niż zakładał jego budżet. Aktorzy i ich opiekunowie oraz instruktorzy musieli podróżować. Trzeba było płacić za transport i noclegi co najmniej 10 osób. Na szczęście nie zawiedli sponsorzy. Pomogło miasto, dołożył PFRON, a także: Zarząd Portu, Euroafrica, Nordea Bank. W najbliższym czasie szykują się jednak kolejne wyjazdy - do Niemiec. Spektakl będzie wystawiany w Berlinie (31 stycznia), w Bremen (3 lutego) w Worpswede (5 lutego) i w Hamburgu (7 lutego). Może i tym razem w organizacji noclegów i transportu pomogą sponsorzy.
