Artykuły

Ogłaszam przetarg

Bernard Shaw, gdy go ktoś spytał, jaka jest recepta na pisanie utworu dramatycznego odpowiedział, że jest to najprostsza w świecie sprawa; trzeba wprowadzić kilka osób na scenę i kazać im się kłócić. Przy tym sama treść kłótni nie ma większego znaczenia, motywów do wymyślań życie dostarcza w ogromnych ilościach. Bernard Shaw miał dużo racji, ale nie aż tak dużo, by można ją brać dosłownie, a John Osborne zdaje się, że tak zrobił. W utworze "MIŁOŚĆ I GNIEW" ludzie o coś się kłócą, z jakiegoś powodu kopią trepy, rzucają w siebie poduszkami i zabawkami, rzucają się na siebie, biją się po twarzach, ale o co im chodzi trudno pojąć. Może po prostu chcą się gniewać, uważają, że najlepszą formą bycia jest brutalny aż do kabotynizmu gniew. I tak jak salonowi ludzie Marivaux są obecni w życiu przez konwencję flirtu, czyli miłosnej gry, ludzie Osborne'a są obecni przez napuszony gniew, przez udawanie złości, przez niezadowolenie. Gniew zresztą wyzwala brutalność, która z kolei rozładowuje napięcie i uspokaja ludzi. Na scenie TV wyglądało tak, że jak ludzie zbili się po twarzach to wtedy uspokajali się i jakby mądrzeli. Patrząc na utwór i przedstawienie z tej strony przeżyliśmy interesujący wieczór, do czego przyczynili się aktorzy, a zwłaszcza Pola Raksa. Przedstawienie sprawnie wyreżyserował Zygmunt Hubner.

Zaś z innych godzin emisyjnych TV najczęściej oglądałem dziennik i najbardziej irytowały mnie komentarze, a zwłaszcza język tych komentarzy. Jest on zresztą bardzo podobny do wszelkich wstępniaków gazetowych.

Gdy słucham publicystyki TV, gdy przysłuchuję się komentarzom rodzi się we mnie chęć napisania paszkwilu: na TV, na biurokrację w gębie, na sloganowość, na to wszystko, co hamuje rozwój naszego życia. Ta chęć rodzi się i z tego, że paszkwil jako znakomity gatunek literacki nie jest dziś w ogóle uprawiany. Powodowany chęciami służenia sprawie, a także własnym, paszkwilanckim inklinacjom ogłaszam przetarg na paszkwilanckie pióro: kto zechce je kupić? Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że w felietonie o TV zamieszczam własne ogłoszenie i jeśli trzeba proszę ściągnąć opłatę ogłoszeniową z honorarium za ten felieton.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji