Olsztyn. Festiwalowe nagrody Magdy Żelazkiewicz i Marty Andrzejczyk
Magda Żelazkiewicz i Marta Andrzejczyk nagrodzone na dwóch ogólnopolskich festiwalach. Cyganka i uroda dały trzecie miejsce, a małżeństwo szczebel do kariery. Jedna już ma za sobą pierwsze nagrody, druga stawia pierwsze kroki na zawodowej scenie
Marta Andrzejczyk - ta z doświadczeniem - zdobyła "Szczebel do kariery" Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów Jednego Aktora we Wrocławiu. Magdzie Żelazkiewicz jury festiwalu piosenki aktorskiej w Koszalinie przyznało trzecią nagrodę.
"Cyganka" Agnieszki Osieckiej i "Uroda" Wandy Warskiej - te dwie piosenki dały trzecie miejsce Magdzie Żelazkiewicz ze Studium Aktorskiego przy Teatrze im. S. Jaracza w Olsztynie. Magda została zauważona przez jury V Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Aktorskiej, który w weekend odbył się w Koszalinie. Jej kolega z roku Leszek Spychała otrzymał wyróżnienie.
- To pierwszy festiwal, na którym występowałam - opowiada Magda. - Warsztat mam już na tyle opanowany, że chciałam spróbować. Do Koszalina pojechałam głównie po to, żeby zobaczyć, jak to wszystko wygląda, posłuchać innych wykonawców, nauczyć się czegoś. To dla mnie niesamowite zaskoczenie, że wróciłam z nagrodą. Wielkim wydarzeniem był dla mnie występ podczas gali laureatów. Zaśpiewałam przed kilkusetosobową publicznością!
Magda Żelazkiewicz mówi, że uwielbia śpiewać piosenkę aktorską. Właśnie tym chciałaby się zająć po skończeniu studium. Jej autorytetami są m.in. Stanisława Celińska i Krystyna Janda.
Z sukcesu Magdy i Leszka cieszy się Agnieszka Dziewulska-Pawłowska, która od września przygotowywała swoich uczniów do tego występu. - Teraz zabieramy się ostro do pracy, żeby mogli wystąpić w marcu na Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. A to bardzo duże wyzwanie - zaznacza Agnieszka Dziewulska-Pawłowska.
Wyróżniona za wartościowy debiut
Tymczasem sukces we Wrocławiu już odniosła inna olsztynianka aktorka Marta Andrzejczyk. Została laureatką 37- Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów Jednego Aktora, który zakończył się w sobotę w stolicy Dolnego Śląska. Jury pod przewodnictwem Lecha Śliwonika przyznało Marcie nagrodę "Szczebel do kariery" za szczególnie wartościowy debiut. Andrzejczyk zaprezentowała monodram "Letnie małżeństwo" w reżyserii Przemka Wiśniewskiego. - To już czwarta nagroda, jaką dostałam za ten spektakl - mówi aktorka i wykonawczyni poetyckich piosenek, na co dzień pracująca w Miejskim Ośrodku Kultury w Olsztynie. - Jednak wrocławski festiwal jest najbardziej prestiżowy w Polsce i dlatego bardzo się cieszę.
Chce śpiewać poetyckie piosenki
Marta Andrzejczyk wystąpiła obok zawodowych aktorów, między innymi z Wrocławia, Łodzi i Torunia oraz... Olsztyna. W festiwalu wzięła udział m.in. Milena Gauer z Teatru im. S. Jaracza, która pokazała we Wrocławiu spektakl "Jackie. Śmierć i księżniczka" Elfriede Jelinek. Natomiast "Letnie małżeństwo", które zdobyło w tym roku dwie nagrody na XIV Słodkobłękitach Zgierskich Spotkaniach Małych Teatrów, to opowieść oparta na faktach z życia kuzynki Andrzejczyk. - Jej małżeństwo trwało tylko siedem tygodni. Dlaczego tak szybko się rozpadło? Bo matka męża kuzynki uważała, że syn popełnił mezalians - opowiada aktorka, A on był pod tak wielkim jej wpływem, że doszło do rozwodu.
Tekst monodramu na podstawie pamiętnika młodej kobiety napisała Agnieszka Kochanowska. - Teraz poszukuję tekstu do nowego monodramu - mówi Andrzejczyk. - Może będzie to Sylvia Plath. Ale tak naprawdę chcę śpiewać poetyckie piosenki. Jednak teatr daje warsztat i uczy pracy nad sobą.
