Artykuły

Uwaga, nie przestraszcie się! Na olsztyńskich ulicach w czwartek i piątek [18 i 19 listopada] do obejrzenia nowego spektaklu Sceny Margines zachęcać mają nietypowi "naganiacze": 2,5-metrowy człowiek oraz obandażowani pacjenci rozdający ulotki.

Premiera - w niedzielę [21 listopada] o godz. 21. Tym razem "Czas nagli" Antonio Tabucchiego, kameralny spektakl o tym, że każdy dzień może być ostatni i nie warto odkładać nic na potem.

Przedstawienie to studium psychologiczne człowieka, który w zetknięciu ze śmiercią brata - znienawidzonego - musi głęboko przemyśleć swój system wartości, swoje lęki i pragnienia. I o tym, że może nam zabraknąć czasu, by powiedzieć bliskim o naszych uczuciach... To jednak nie tylko dramat, czasami "ma być zabawnie".

Główną rolę zagra Maciej Mydlak [na zdjęciu], kierownik artystyczny Sceny Margines, w tej sztuce występujący także w roli reżysera i scenografa. - Jako reżyser kontakt z aktorem miałem ułatwiony, ale trudno mi było go do czegoś zmusić - żartował na środowej konferencji prasowej.

Jak zwykle na tej offowej scenie, będzie kilka niespodzianek. Po pierwsze, zagra Irena Telesz, kojarzona raczej z popularnymi spektaklami dla szerszej publiczności. Zza sceny usłyszymy też głos Stefana Burczyka, nestora olsztyńskich aktorów. - Teatr jest jeden, nie ma różnicy, na jakiej scenie gram, jeśli sztuka jest dobra - mówiła niefrasobliwie Irena Telesz.

Po drugie, usłyszymy muzykę na żywo - do spektaklu swoje kompozycje zagra Arek Blum, znany olsztyński gitarzysta basowy. Muzyka to kilka nagranych podkładów i improwizowane na żywo dźwięki gitary. Sądząc z fragmentu próby, który pozwolono nam zobaczyć, jego muzyka doskonale buduje nastrój, a wcale nie rozprasza, czego się z początku obawiałem.

Maciej Mydlak mówił w środę o jeszcze jednym ważnym uczestniku prób - żelaznym szpitalnym łóżku, które dawniej służyło pacjentom Szpitala Wojewódzkiego. Na scenie leży w nim "ciało" zmarłego brata, czyli efektownie zabandażowany manekin. - Na początku trudno mi było grać, gdy uświadomiłem sobie, jak wiele bólu, cierpienia, może nawet śmierci przeżyło to łóżko. Potem jednak zżyliśmy się z tym partnerem - opowiadał reżyser.

Obsada: Irena Telesz, Maciej Mydlak, Stefan Burczyk (głos). Reżyseria i scenografia: Maciej Mydlak, muzyka: Arkadiusz Blum. Premiera w niedzielę o 21, kolejne spektakle 24, 25 i 28 listopada.

We wtorek i środę można oglądać w Teatrze im. Jaracza wznowiony spektakl "Ślubu". Warto się pospieszyć - przedstawienie wędruje do stolicy. Warszawska premiera ma się odbyć w przyszły piątek na deskach teatru Studio.