Artykuły

"Faust" według Wilsona

Tradycje wykonawcze "Fausta" są na warszawskiej scenie wyjątkowo bogate. Pierwszy raz wystawiono tę operę w Teatrze Wielkim 6 marca 1865 roku pod batutą Jana Quatriniego i w reżyserii Leopolda Matuszyńskiego. W głównych partiach wystąpili: Alessandro Bettini (Faust), Ferdinando Tasi (Mefisto) oraz pani Brunetti w roli Małgorzaty. Trzy lata później wznowiono tę inscenizację, ale już z polską obsadą - przed premierą Roberta Wilsona w Operze Narodowej w Warszawie przypomina Adam Czopek w Naszym Dzienniku.

W niedzielę odbędzie się długo oczekiwana premiera "Fausta" Charles'a Gounoda w reżyserii i scenografii Roberta Wilsona, który opracował również koncepcję świateł. Kostiumy zaprojektował Jacques Reynaud, za pulpitem dyrygenckim stanie Gabriel Chmura.

Tradycje wykonawcze "Fausta" są na warszawskiej scenie wyjątkowo bogate. Pierwszy raz wystawiono tę operę w Teatrze Wielkim 6 marca 1865 roku pod batutą Jana Quatriniego i w reżyserii Leopolda Matuszyńskiego. W głównych partiach wystąpili: Alessandro Bettini (Faust), Ferdinando Tasi (Mefisto) oraz pani Brunetti w roli Małgorzaty. Trzy lata później wznowiono tę inscenizację, ale już z polską obsadą: Bronisława Dowiakowska - Małgorzata, Franciszek Cieślewski - Faust, Józef Prohazka - Mefisto, i Jan Koehler - Walenty. Podczas tego wznowienia zaprezentowano też dotąd opuszczaną scenę baletową "Noc Walpurgii". Premiera drugiej inscenizacji odbyła się 6 października 1891 roku, jej reżyserem był ponownie Leopold Matuszyński. To właśnie w tej inscenizacji bywalcy Teatru Wielkiego podziwiali kreacje Mefista w wykonaniu: Edwarda Reszke, Adama Didura i Adama Ostrowskiego. Partię Małgorzaty śpiewały z wielkim sukcesem: Janina Korolewicz, Salomea Kruszelnicka, Lina Cavalieri, a tytułowego Fausta Francesco Marconi i Tadeusz Leliwa. Premiery kolejnych inscenizacji odbyły się: 9 października 1912 roku, 29 grudnia 1923 roku oraz 20 listopada 1938 roku. Ta ostatnia do 30 sierpnia 1939 roku miała 52 przedstawienia.

Po zakończeniu II wojny światowej już 12 czerwca 1946 roku publiczność Opery Warszawskiej mogła oglądać kolejne przedstawienia "Fausta" z Michałem Szopskim w roli tytułowej, Krystyną Madeyską jako Małgorzatą i Kazimierzem Poredą w partii Mefista. Niemal dokładnie dziesięć lat później, 28 lipca 1956 roku, w sali "Romy", która była siedzibą Opery Warszawskiej, odbyła się premiera kolejnej inscenizacji w reżyserii Ludwika René i pod batutą Mieczysława Mierzejewskiego. I znowu po dziesięciu latach, 6 kwietnia 1966 roku, kolejna premiera, tym razem w odbudowanym Teatrze Wielkim. Reżyseria była dziełem Ladislava ˘Strosa, przy pulpicie dyrygenckim królował Zdzisław Górzyński. W obsadzie przedstawień można było podziwiać: Kazimierza Pustelaka i Wiesława Ochmana w roli Fausta, Barbarę Nieman i Halinę Słonicką w partii Małgorzaty oraz Włodzimierza Denysenkę, Bernarda Ładysza i Marka Dąbrowskiego w roli Mefista. 18 czerwca 1994 roku miała miejsce premiera dziewiątej inscenizacji w historii warszawskiej sceny operowej. Reżyseria była dziełem Marka Weissa-Grzesińskiego, scenografia Zofi de In˘es. Wznowiono ją 24 maja 1997 roku.

Muzykę "Fausta" charakteryzuje niezwykła melodyjność i śpiewność, a wspaniała instrumentacja zespala ją z akcją dramatyczną w nierozłączną całość. Partie wokalne dają śpiewakom wyjątkowo duże pole do popisu. Publiczność z wielkim entuzjazmem przyjmuje arie Małgorzaty, tytułowego Fausta, Walentego oraz pieśni Mefista, daje się też porwać efektownym scenom chóralnym, szczególnie pięknemu walcowi z II aktu i scenie z mieczami otwierającej 2. scenę IV aktu. Do najbardziej znanych fragmentów należą: aria Małgorzaty "z klejnotami", cavatina Fausta "Bądź pozdrowiony domku biały", aria o "Złotym cielcu" i cyniczna serenada Mefista. Oczywiście zawsze wielką atrakcją jest bajkowa i tajemnicza scena baletowa "Noc Walpurgii".

Najnowsza inscenizacja będzie dziełem Roberta Wilsona, amerykańskiego twórcy, który od początku lat 70. zaskakuje widzów swoim widzeniem teatru. Urodzony w 1941 roku w Waco w Teksasie, zanim trafił do teatru, studiował architekturę i malarstwo. Nie bez powodu mówi się, że w jego teatrze nie istnieje akcja w tradycyjnym sensie, ale niekonwencjonalne, ruchome obrazy. Wilson lubi eksperymentować. Jego pierwszym wielkim sukcesem był pokazany na festiwalu w Paryżu w 1971 roku spektakl "Deafman Glance" ("Spojrzenie głuchego"), który trwał prawie osiem godzin w całkowitym milczeniu. Z kolei jego "niema opera" - "Życie i czasy Józefa Stalina" z roku 1973 roku - dwanaście godzin. Wilson wyreżyserował w teatrach operowych "Medeę" Charpentiera z udziałem śpiewaczki Jessye Norman (1984), "Salome" Ryszarda Straussa (1987) i "Le Martyre de Saint Sebastien" do muzyki Claude'a Debussy'ego (1987). Pierwszym spektaklem przygotowanym w polskim teatrze była zrealizowana w 2005 roku "Kobieta z morza" Susan Sontag, wystawiona w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Kilka lat wcześniej mieliśmy możliwość obejrzenia jego przedstawienia "Hamlet jako monolog". Teraz czeka nas "Faust" w Operze Narodowej, co z tego wyniknie, zobaczymy!

Na zdjęciu: Jose Luis Sola jako Faust w "Fauście", Teatr Wielki - Opera Narodowa, Warszawa, próba.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji