Poznań. "Szarańcza" Biljany Srbljanović Polskim
Spektakl serbskiej dramatopisarki Biljany Srbljanović "Szarańcza" - dramat o świecie, w którym rozpadają się międzyludzkie więzy - zaprezentuje w sobotę Teatr Polski w Poznaniu. Przedstawienie wyreżyserował dyrektor teatru, Paweł Szkotak.
- To jest dramat m.in. o tym, jak społeczeństwo, w którym żyjemy, zamienia się w szarańczę. Jak zanikają związki między ludźmi, jak ludzie tracą umiejętność kochania - nie tylkow relacjach męsko-damskich, ale także w relacjach rodzinnych"- powiedział Szkotak we wtorek na konferencji prasowej.
Jak dodał, choć dramat nawiązuje spraw związanych z konfliktem na Bałkanach, nie jest dramatem o wojnie.
- Starałem się pokazać z jednej strony całe bogactwo ludzi, którzy są w sytuacjach kryzysowych, z drugiej strony podjąłem dość ryzykowną grę, by pójść za poczuciem humoru Srbljanović i mówić o różnych strasznych rzeczach w lekki sposób. Z tego powstała misterna układanka, w których sceny ciężkie sąsiadują ze scenami pełnymi czarnego humoru - powiedział Szkotak.
Urodzona w Sztokholmie w 1970 roku Biljana Srbljanović obecnie mieszka w Paryżu. W młodości mieszkała w Jugosławii, gdzie przeżyła bombardowanie Belgradu. Debiutowała sztuką "Belgradzka trylogia".
Jej ostatnim dziełem jest "Szarańcza" napisana w 2005 roku. Sztuki Srbljanović są znane w ponad 50 krajach.
