Artykuły

Kraków. Koncert "Ocalić od zapomnienia"

Największe przeboje Marka Grechuty i kilka mniej znanych piosenek zmarłego przed dwoma laty artysty zabrzmiało we wtorek wieczorem na Koncercie Galowym "Ocalić od zapomnienia" w krakowskim Teatrze im. J. Słowackiego.

Koncert był jednym z głównych wydarzeń pierwszego Festiwalu Twórczości Marka Grechuty "Korowód", który od soboty do czwartku odbywa się w Krakowie.

Wystąpił zespół Anawa w składzie, który akompaniował Grechucie przez ostatnie dziesięć lat, oraz Michał Bajor, Andrzej Lampert, Jan Kanty Pawluśkiewicz, Zbigniew Preisner, Renata Przemyk, Anna Treter, Grzegorz Turnau, Jacek Wójcicki, Zakopower, chór "Quatrro Voci", zespół "Dzień dobry" i kwartet Wojciecha Majewskiego. Wykonawców wybrała Danuta Grechuta.

Artyści zagrali i zaśpiewali m.in. "Korowód", "Wiosna, ach to ty", "Serce", "Dni, których nie znamy", "Będziesz moją panią", "Świecie nasz", "Nie dokazuj" i "Niepewność".

Większość przebojów Marka Grechuty wykonano w wersjach jak najbardziej zbliżonych do oryginału. Część można było usłyszeć w zupełnie nowych brzmieniach, np. kwartet Wojciecha Majewskiego wykonał utwory "Ocalić od zapomnienia" i "Śpij, bajki śnij" w jazzowych aranżacjach. Własną, bardzo dynamiczną wersję "Wesela" zagrał też zespół Zakopower. Koncert przetykany był wspomnieniami osób, które przyjaźniły się i współpracowały z Markiem Grechutą, opowiadała też o nim wdowa po artyście Danuta Grechuta. Prowadzący koncert poeta Bronisław Maj indagował ją, w jakich okolicznościach uświadomiła sobie, co czuje do Marka Grechuty, a co najlepiej oddają słowa "Ty, właśnie ty", pochodzące z jednej z piosenek artysty.

- Rozczaruję pana, bo to była z całego repertuaru najbardziej podejrzana piosenka - powiedziała rozbawiona Danuta Grechuta o przeboju "Będziesz moją panią".

Wyjaśniła, że zdecydowała się na związek z Markiem Grechutą w zupełnie innych okolicznościach. Przełom nastąpił na dworcu kolejowym, gdzie miała spotkać się z wracającym z podróży artystą ale celowo się spóźniła, żeby nie zdradzać swych uczuć.

- Przyszłam na dworzec po pół godzinie, zobaczyłam gościa, który w popłochu chodzi w te i wewte, patrzy w dal tak, że jak podeszłam, to nawet mnie nie zauważył. Wtedy pomyślałam, że skoro tak się boi, to chyba kocha - opowiadała. Artystę wspominali też współzałożyciele zespołu Anawa Jan Kanty Pawluśkiewicz, Marek Curyło oraz znana z piosenki Skaldów "Prześliczna wiolonczelistka" Anna Pawluśkiewicz, a także poeta Leszek Aleksander Moczulski.

- Skąd wziął się Marek Grechuta? - pytał Jan Kanty Pawluśkiewicz. "Według amatorskich dociekań historycznych, pewnego razu piękna Cyganka Rosa podała usta u zdroju Józefowi Bambuko i z tego związku narodził się Marek Grechuta, który zaraz potem zaśpiewał Tango Anawa. Takie są prawdziwe początki pana Marka - objaśnił natychmiast zebranych, odpowiadając na własne pytanie.

W trakcie koncertu Anna Treter w imieniu swej Fundacji "Piosenkarnia" wręczyła statuetkę Szczerozłotego Serca zespołowi "Dzień dobry", który zwyciężył w festiwalowym konkursie na interpretację piosenek Marka Grechuty. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski przekazał grupie czek na 10 tys. zł.

O fenomenie Grechuty mówił też kompozytor Zbigniew Preisner. - Jest bardzo dużo ludzi zdolnych w Polsce, w świecie. Jest paru ludzi wybitnie zdolnych i paru geniuszy. Cechą charakterystyczną geniuszy jest to, że przechodzą do historii, ponieważ zostawiają po sobie ślad. I Marek Grechuta taki ślad zostawił. I przeszedł do historii - ocenił Preisner.

Marek Grechuta - poeta, piosenkarz, kompozytor i malarz zmarł 9 października 2006 r. Jest pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Właśnie tam, w czwartek, w drugą rocznicę śmierci, bliscy i przyjaciele artysty zasadzą pod jego pomnikiem dzikie wino.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji