Artykuły

Próba naszego człowieczeństwa

"Drugi pokój" w reż. Anny Kękuś w Teatrze im. Mickiewicza w Częstochowie. Pisze Tadeusz Piersiak w Gazecie Wyborczej - Częstochowa.

W sobotę premierę - pierwszą w sezonie - miał "Drugi pokój" Zbigniewa Herberta w adaptacji i reżyserii Anny Kękuś-Poks.

Herbert napisał sztukę przed 50 lary: młodzi małżonkowie dzielą mieszkanie z leciwą sublokatorką. I zaczynają spędzać wieczory z uchem przy ścianie, nasłuchując: "żyje; nie żyje!" - licząc, że całe mieszkanie będzie wreszcie ich.

To uświadamia nam, jak małej próby bywa nasze człowieczeństwo. Herbert zachęca, byśmy przez refleksję uogólnili to, co widzimy. Anna Kękuś-Poks z tego zaproszenia korzysta poprzez prosty zabieg: zamiast jednego młodego małżeństwa daje nam trzy pary w różnym wieku. Uczestniczą w różnych fazach rozwojowych dramatu. Pojawiają się w rym samym pokoju wypełnio-. nym ogromnym łożem - opoką małżeństwa, zaproszeniem do płodzenia dzieci i budowania stabilnego stadła. Ale ta za ścianą powoduje, że kobieta czuje się podsłuchiwana i odmawia współżycia.

Kiedy wreszcie przychodzi chwila śmierci, Herbert każe małżonkom powitać ją przedziwną litanią - listą przyziemnych czynności, jakie trzeba wykonać w uwolnionym pokoju: otworzyć okna, wycyklinować podłogi, zedrzeć tapety itd. Ta mantra zapętla się, przyspiesza, wreszcie emocje eksplodują narastający stres znajduje ujście w spazmie. I jako widz mam nadzieję, że wreszcie Ona i On uświadamiają sobie utratę Człowieka. Bliskiego przez ten codzienny związek przez ścianę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji