Szczecin. Artyści Kany w Łasztowni
Od dłuższego czasu toczy się debata, jak zagospodarować i ożywić szczecińską Łasztownię. Powstają plany, projekty, nowe wizje architektoniczne byłej rzeźni miejskiej. Wyspa inspiruje także artystów.
Łasztownia, poprzez swój wyjątkowy klimat i historię, często inspiruje artystów do działań związanych z nią w pośredni i bezpośredni sposób, tak jak to robi od kilku lat Ośrodek Teatralny Kana. Między 12 a 14' września tereny byłej rzeźni znowu zostaną otwarte dla mieszkańców Szczecina. Janusz Turkowski - związany z Kaną - oraz szwajcarski tancerz butoh Imre Thormann przygotowali projekt artystyczny "Cztery obrazy w przestrzeni".
- Do stworzenia tego projektu zainspirowało nas samo miejsce i jego przeszłość. Cztery obrazy to cztery różne sytuacje - wyjaśnia Janusz Turkowski. - Nie chciałbym teraz zdradzać szczegółów akcji, żeby zostawić widzom jak największe pole do interpretacji. Powiem tylko, że zależy nam na pobudzeniu ludzi do myślenia, do zastanowienia się nad tym, gdzie się znajdują.
Kolejną artystką, która już wcześniej przeobrażała Łasztownię, będzie Weronika Fibich, również związana z Teatrem Kana. "Szwalnia", która została zaplanowana na 26,27 i 28 września, to spektakl będący próbą odnalezienia pamięci emocjonalnej miejsca, w którym się rozegra. Wedle autorki projektu, tytułowa szwalnia to:
Fragment Łasztowni. Miejsce po byłej rzeźni miejskiej ciągle inspiruje artystów.
"przestrzeń szwaczek, które zszywają mięso; rzeźników, którzy rozłupują bryły lodu; szewców, którzy obdrapują buty; fotografów, którzy topią zdjęcia. Przestrzeń utraconych obrazów i nowych form pamięci zapomnianej".
Na oba wydarzenia wstęp wolny. Zapisy na pokazy od najbliższego poniedziałku w biurze Teatru Kana.
