Artykuły

Poznań. Rozwiązanie konfliktu w Wielkim zawieszone

Do wymiany listów ogranicza się na razie rozwiązywanie konfliktu w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Choć od wybuchu sporu między dyrekcją Opery a zespołem minął ponad miesiąc, działania - głównie ze względu na sezon urlopowy - polegają jedynie na korespondencji.

Listy do dyrektora opery Sławomira Pietrasa ślą i Departament Kultury i marszałek Marek Wożniak. Departament pyta o sprawy szczegółowe, marszałek o konkretne - czy dyrektor zamierza dalej prowadzić operę. "Marszałek Marek Woźniak chciał doprowadzić do dialogu, teraz wydaje się to niemożliwe" - powiedziała Radiu Merkury rzecznik marszałka Anna Parzyńska-Paschke.

W sytuacji, która jest konfliktowa i trudna pan marszałek myślał, że może dojść do porozumienia w konkretnych merytorycznych sprawach. Okazało się jednak, że o zażegnaniu tego konfliktu w Teatrze Wielkim pewnie mowy być nie może - powiedziała Anna Parzyńska-Paschke Radiu Merkury.

Dyrektor Opery Sławomir Pietras na razie jest na urlopie i nie chce mówić o tym, jakie działania podejmie po powrocie do pracy. - Postawiłem sobie takie zadanie i z niego się wywiążę, że na początku sierpnia odpowiem marszałkowi na list, wypowiem się i podejmę wszystkie stosowne decyzje - powiedział Sławomir Pietras Radiu Merkury.

Zespoły teatralne wracają do opery 18 sierpnia, wówczas też - po przerwie urlopowej - w pracy mają się pojawić i dyrektor Pietras, i marszałek Marek Woźniak. Do tego też czasu rozwiązanie konfliktu w Teatrze Wielkim w Poznaniu będzie zawieszone.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji