Wrocław. "Otello" na Wyspie Piaskowej
Trwają przygotowania do kolejnej superprodukcji Opery Wrocławskiej. Na Wyspie Piaskowej Michał Znaniecki reżyseruje "Otella" Giuseppe Verdiego.
Libretto "Otella", jednej z wielu oper Verdiego, które zapewniły sobie stałe miejsce w repertuarach teatrów na całym świecie, oparte jest na tragedii Szekspira: opromieniony wojenną chwałą wódz wojsk weneckich, po triumfalnym powrocie z wyprawy przeciwko Turkom, pada ofiarą intrygi demonicznego Jagona. Miłość, nienawiść, ambicja, intryga, śmierć - autorem plenerowej inscenizacji opery jest Michał Znaniecki, i już teraz, wybierając się na wieczorny spacer na Wyspę Piaskową można zobaczyć, jak powstaje spektakl.
Stanął tam już szkielet potężnej weneckiej fortecy: artyści Opery Wrocławskiej i goście specjalni ze świata wystąpią na trzypiętrowej scenie, wkomponowanej w pejzaż wyspy. Na szczycie wieży na swoje wejście czeka Desdemona (Litwinka Nomeda Kazlaus). Gdy orkiestra zaczyna grać, Desdemona schodzi na niższe piętra, trzymając w dłoni białą chusteczkę (to niezwykle znaczący rekwizyt). Za solistką podąża chór. Z najniższego poziomu dobiega głos Otella (Koreańczyk Seung-Jin Choi), który zaczyna podejrzewać żonę o niewierność. Desdemona zbliża się do Otella, podaje mu chustkę, a ten w gniewie ją odrzuca. Na chwilę muzyka milknie. Choreograf tłumaczy chórowi, kiedy i jak ma się poruszać. Akcja toczy się dalej. Tenor Otella usiłuje przebić się przez hałas przejeżdżającego nieopodal tramwaju. Kolejna przerwa.
Na razie artyści próbują w prywatnych ubraniach. Za kilka dni, dzięki kostiumom Ilony Binarsch i scenografii zaprojektowanej przez samego Michala Znanieckiego przeniosą nas na XV-wieczny Cypr.
Premiera "Otella" w przyszły piątek. Zaplanowanych zostało sześć spektakli.