Słupsk. Dziś kończy się festiwal "Tydzień Świra"
Dziś kończy się "Tydzień Świra", czyli przegląd twórczości reżysera Marka Koterskiego, który rozpoczął się w Słupsku w sobotę.
Można było obejrzeć filmy Koterskiego, pobawić się przy movieoke oraz wziąć udział w dyskusji.
Koterski to artysta niebanalny, który w sposób nie zawsze przyswajalny obrazuje polskie społeczeństwo. To właśnie bohater jego filmów, Adaś Miauczyński, stał się również bohaterem współczesnego kina polskiego. Koterski zawarł w Adasiu zwykłe cechy szarego człowieka, z których istnienia nie zdajemy sobie na co dzień sprawy. Problemy z alkoholem, brak porozumienia z rodziną i nieszczęśliwa miłość to tematy, które przewijają się najczęściej w jego twórczości.
W sobotę w teatrze Rondo słupszczanie mogli obejrzeć dwa obrazy reżysera: fabularny debiut "Dom wariatów" i przedostatni z serii o Adasiu - "Dzień świra" [na zdjęciu].
Natomiast wieczorem w galerii ARTelier zaczęła się filmowa zabawa - movieoke. Każdy mógł sobie wybrać fragment filmu i podłożyć własne dialogi. Do wygrania były oczywiście filmy. Na początku trudno było zachęcić uczestników do zabawy, ale z czasem przybyli próbowali sił w filmowej wersji "karaoke". Można było podkładać głos pod polskie lub amerykańskie komedie oraz oczywiście pod filmy Koterskiego i wcielić się na kilka minut na przykład w rolę Adasia Miauczyńskiego.
W niedzielę filmowej uczty ciąg dalszy - tym razem w Rondzie można było obejrzeć mniej znane tytuły: "Życie wewnętrzne" i "Ajlawju".
Natomiast wczoraj można kinomani zobaczyli chyba najbardziej znany film o Miauczyńskim - "Nic śmiesznego" z Cezarym Pazurą w roli głównej. W galerii ARTelier, odbyła się dyskusja o kondycji współczesnego Polaka "Wszyscy jesteśmy Miauczyńskimi?".
Festiwal potrwa równiez dzisiaj. O godz. 18 w Rondzie odbędzie się pokaz filmu pt. "Wszyscy jesteśmy Chrustusami", a o godz. 20 w foyer teatru rozpocznie się monodram autorstwa Marka Koterskiego pt. "Nienawidzę" w wykonaniu Marcina Kwaśnego.
Bilet na film kosztuje pięć złotych, na monodram - 15 złotych.
Festiwal zakończy się imprezą "Collie Weed Soundsystem" w galerii ARTelier. Początek o godz. 22.
Koterski nakręcił siedem filmów fabularnych o perypetiach Adasia Miauczyńskiego, jego filmowego alter ego. W Słupsku przewidziano sześć seansów.
- Jednego filmu zabrakło z prozaicznych powodów. "Porno", bo o nim mowa, po prostu nie doczekało się dotychczas w Polsce wydania na DVD - powiedział nam Rafał Pawłowski, pomysłodawca i organizator "Tygodnia Świra".
Marek Koterski
Swoją przygodę z filmem zaczynał jako dokumentalista. Dość długo czekał na swój fabularny debiut. W końcu, w roku 1984 udało mu się zrealizować "Dom wariatów" z Markiem Kondratem w roli Adasia Miauczyńskiego. Od tej pory nakręcił jeszcze sześć filmów o swoim bohaterze.