Taniec w krainie czarów
"Magia czarów" w choreogr. Franza Huyera w Operze na Zamku w Szczecinie. Pisze (MaD) w Kurierze Szczecińskim.
W minioną sobotę w Operze na Zamku odbyła się wyjątkowa pod względem repertuarowym premiera baletowa: "Magia czarów" - spektakl do muzyki z nieobecnej na polskich scenach opery Maurice'a Ravela "Dziecko i czary" oraz utworu Paula Dukasa "Uczeń czarnoksiężnika". Tancerze wykonywali swoje partie do muzyki z taśmy: w tym kompletnego nagrania opery Ravela.
Dzieło M. Ravela do libretta Colette rzadko można zobaczyć nawet na scenach francuskich. Najczęściej bywa wykonywane w wersji estradowej, jak choćby wkrótce w Filharmonii Berlińskiej pod batutą Simona Rattle'a z wybitną francuską śpiewaczką Annick Massis.
Ravel zainwestował w historię chłopca, który - zamknięty za karę w pokoju - nawiązuje dialog z ożywającym fotelem, zegarem i ogniem, całą swą wyjątkową wyobraźnię brzmieniową, kolorystyczną i harmoniczną. Bohaterowie wkrótce przenoszą się do magicznego ogrodu: dziecko spotyka tam zwierzęta, których mowa jest dla chłopca zrozumiała. I choć wyrafinowana muzyka Ra-vela nie jest dla dziecięcego widza w pełni komunikatywna, to jednak w połączeniu z prostą, klarowną stylistycznie i ekspresyjną choreografią Franza Huyera i Danuty Sawiel-Huyer tworzy spektakl nie-pozbawiony uroku.
Zwłaszcza że równie oddziałująca na wyobraźnię jest część druga, opowiadająca o uczniu czarnoksiężnika, który pod nieobecność mistrza pragnie sprawdzić siłę swej mocy...
Sprawnie i na wyrównanym poziomie tańczy cały zaangażowany do przedstawienia zespół: linia tańca jest płynna, ma szeroki oddech, a zarazem nieodzowną w tym spektaklu obrazowość i intensywną dramaturgię. Kolejne przedstawienia: 27-31 maja.