Artykuły

Berlusconi i farbowana uciecha

- Powracający Berlusconi jest przypuszczalnie taki sam, jak ten, który nie tak dawno przegrał. Dla Włochów oznacza to tylko powrót tamtego, taniego hedonizmu. Hedonizmu dla ubogich. Ich nowy-stary przywódca wydaje się w każdej chwili mówić do narodu: nie wstydźcie się tego, że podobają się wam gołe tyłki z piórami! Ja wam dam taką rozrywkę, jaką lubicie! Nie wstydźcie się, że chcecie zarobić, każdy chce, to najbardziej naturalna, ludzka potrzeba. Zawsze tak mówił - mówi Jerzy Stuhr w rozmowie z Marią Malatyńską z Polski Gazety Krakowskiej.

Maria Malatyńska: Lubi Pan jeździć, patrzeć i komentować, że "świat się zmienia", zastanawiając się przy tym, co z tego wynika. Ale teraz, po różnych zmianach politycznych we Włoszech, to chyba nie będzie się Panu chciało jechać do tej ukochanej "drugiej ojczyzny"?

Jerzy Stuhr: Dlatego, że wrócił Berlusconi? Nie, nie ma takiego bezpośredniego przełożenia, że jeśli ktoś zagrał w filmie przeciwko temu politykowi, czyli u Morettiego w "Kajmaku", to już nie ma wstępu do tamtego kraju. Teraz bardziej martwię się tym, że pewne pomysły, a nawet wstępne umowy, które miałem tam w teatrze, może się okazać, już będą nieaktualne. Martwię się też tym, jak moi znajomi, ludzie kultury i intelektualiści włoscy, w tym wytrzymają? Bo przecież powracający Berlusconi jest przypuszczalnie taki sam, jak ten, który nie tak dawno przegrał. Dla Włochów oznacza to tylko powrót tamtego, taniego hedonizmu. Hedonizmu dla ubogich. Ich nowy-stary przywódca wydaje się w każdej chwili mówić do narodu: nie wstydźcie się tego, że podobają się wam gołe tyłki z piórami! Ja wam dam taką rozrywkę, jaką lubicie! Nie wstydźcie się, że chcecie zarobić, każdy chce, to najbardziej naturalna, ludzka potrzeba. Zawsze tak mówił. Znane są różne opowiastki o jego kontaktach z "narodem". Dziewczyna np. napisała do niego, że nie może znaleźć pracy, to jej odpowiedział: niech się pani zakocha w moim synu, będzie pani bogata! Wraz z nim wchodzi do życia taka farbowana uciecha! Ludzie - wydaje się wołać - korzystajmy z życia! Masz zmarszczki? Zrób sobie lifting! Ja zrobiłem i patrzcie, jak dobrze wyglądam! Wydaje się, że wciąż proponuje im takie rozpasanie nuworyszy! Tego się boję. W gospodarce dadzą sobie radę. Najgorsze będzie w kulturze. Tandetny hedonizm... Ludzie kultury mogą to najbardziej odczuć. Bo to nie chodzi o to, że Berlusconi sam preferuje takie uciechy. Ale dobierze sobie takich samych współpracowników, którzy powiedzą np. "nie będziemy robić Emigrantów, bo komu to potrzebne, możemy sprowadzić rewię".

Hedonizm był przypisany tej ekipie od zawsze. O tym także był "Kajmak" - powinien wejść teraz ponownie na ekrany. Może stałby się jakimś przypomnieniem tego, o czym niektórzy chyba zapomnieli, jeśli wybrali tak, jak wybrali!

Postawił więc ich szef na lansowanie pewnego gustu. A przecież wiadomo, że on ma telewizje w ręce. I dlatego kształtuje gust narodu. W końcowym okresie jego poprzednich rządów, intelektualiści prowadzili we Włoszech wielką robotę propagandową: odwoływali się do niegdysiejszej wielkiej kultury, pokazywali, że naród nie od dziś zglajszachtował się w straszliwy sposób. Film Morettiego też był wynikiem tamtej działalności. Ale wtedy trafiało to na podatny grunt. Teraz pozostaje już tylko refleksyjna konstatacja, że w dziejach ludzkości zawsze tak było, że wielkie kultury w pewnym momencie się degenerowały. Może trzeba to spokojnie przeczekać? Wnuczka Mussoliniego od razu się przykleiła do Berlusconiego, a on dobrze wie, że jak ją po tyłku będzie klepał, to ma całe południe za sobą, bo włoskie południe jest ogromnie faszyzujące - i dla biedoty, i dla jego mafii, ona też jest "Duce".

Oczywiście - to jest początek. Moretti czy inni lewicujący intelektualiści nastroszyli się, ale tylko czekają. Cóż innego można zrobić? Nawet słynna ciotka panny Mussolini, czyli Sophia Loren nic tu nie poradzi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji