Kielce. Oberiuci u Żeromskiego
Premiera "Choinki u Iwanowów" (na zdjęciu) Aleksandra Wwiedenskiego, w reżyserii Marii Spiss odbędzie się w sobotę w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.
- "Choinka u Iwanowów" to utwór o zagładzie świata i przyzwoleniu na nią. Ale to również rzecz o tęsknocie za pięknem - powiedziała podczas piątkowej próby reżyser spektaklu.
Aleksander Wwiedienski (1904-1941) był poetą związanym z awangardowym ugrupowaniem oberiutów (OBERIU - Objedinienije Riealnowo Iskusstwa - Stowarzyszenie Sztuki Realnej), powstałym w Leningradzie w 1927 roku, a więc w czasie propagowania przez Rosję Radziecką "jedynie słusznej" sztuki proletariackiej.
- Poprzez tekst "Choinki" chcę opowiedzieć o oberiutach. O nich i o czasach, w których mieli nieszczęście żyć i tworzyć - dodała Spiss, zastrzegając, iż nie ma pewności, że Wwiedienski pisał groteskową "Choinkę" z przeznaczeniem na scenę.
Wwiedienski - jak wielu innych oberiutów - "zginął bez śladu". Do grupy należeli też m.in. Danił Charme-Juwaczow (1905-1942), który umarł z głodu w więzieniu, a także Mikołaj Zabołocki (1903-1958) - przeżył mimo uwięzienia i zesłania do łagru.
Maria Spiss - absolwentka socjologii i Studium Literackiego na Uniwersytecie Jagiellońskim, studentka czwartego roku dramaturgii krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej; jest także autorką kilku sztuk.