Warszawa. Prapremiera "Mroku" w Narodowym
Prapremierę sztuki "Mrok" nagrodzonej w konkursie na dramat inspirowany życiem, myślą i twórczością Jana Pawła II przygotowuje na scenie Studio Artur Tyszkiewicz. To pierwsza praca tego reżysera dla Teatru Narodowego i pierwsza realizacja tak współczesnego tekstu.
Tyszkiewicz powrócił do teatru po kilku latach przerwy w 2005 r. i zaskoczył brawurową, prześmiewczą wersją "Iwony, księżniczki Burgunda" w Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu. Spektakl nagrodzono na 31. Opolskich Konfrontacjach Teatralnych w Opolu i w Katowicach na Festiwalu Interpretacje.
Autor "Mroku" Mariusz Bieliński, aktor, dramaturg i scenarzysta, ma za sobą współpracę reżyserską między innymi przy filmie "Hania" Janusza Kamińskiego. Jest też autorem scenariusza do serialu Patryka Vegi "Twarzą w twarz".
- Najsmutniejsze w moim dorosłym życiu jest to, że nie ma w nim prawdziwej tragedii - mówi o sobie bohater sztuki Bielińskiego, Marek. - To znaczy jest, ale tylko dla mnie. Taka zwykła, mała, moja, która niczego nie usprawiedliwia. Nie mam usprawiedliwienia dla własnej małości, nieporadności, podłości, strachu.
"Mrok" rozgrywa się na pograniczu snu i jawy. Tu pojawiają się osoby ważne dla bohatera: rodzice, żona, starszy brat, przyjaciel. Każdy z nich dokłada mały fragment do jego portretu, ale jednocześnie pozostawia widza w niepewności, co zdarzyło się naprawdę, a co jest tylko urojeniem. Zagubiony w życiu, w którym teoretycznie wszystko jest dozwolone, Marek próbuje rozmawiać z Bogiem. Szuka u niego odpowiedzi na dręczące go pytania. Czy jego losem rzeczywiście kieruje jakaś siła wyższa, czy wszystko jest tylko splotem absurdalnych przypadków?
Dramat Mariusza Bielińskiego, reż. Artur Tyszkiewicz, wyk. Kamilla Baar, Marcin Hycnar
Scena Studio Teatru Narodowego, ul. Wierzbowa 3, tel. 0 22 69 20 807, czwartek (8.05), godz. 20
